Arena lublin

W piątkowy wieczór na Arenie Lublin piłkarze Cracovii i Lechii Gdańsk stworzyli fantastyczne widowisko na boisku, a ich fani dopingowali swoje drużyny od pierwszej do ostatniej minuty finału Totolotek Pucharu Polski. Nie zabrakło "sektorówek" i środków pirotechnicznych. Przedstawiamy naszą fotogalerię z wydarzeń na trybunach.

Najbardziej zagorzali kibice Cracovii wybrali się w piątek na Arenę Lublin i był to dla nich jeden z najważniejszych wyjazdów w życiu. Obejrzeli kapitalny spektakl zwieńczony zdobyciem przez piłkarzy "Pasów" pierwszego w historii klubu Pucharu Polski (3:2 po dogrywce z Lechią Gdańsk). Obejrzyjcie w galerii, jak fani z Krakowa wspierali zespół Michała Probierza i jakie zaprezentowali oprawy.

Cracovia zmierzyła się w finale piłkarskiego Totolotek Pucharu Polski z Lechią Gdańsk. I było to przednie widowisko. Na Arenie Lublin były gole i wielka dramaturgia do samego końca. Regulaminowy czas gry nie przyniósł rozstrzygnięcia (2:2), potrzebna więc była dogrywka. W niej Mateusz Wdowiak strzelił decydującą bramkę i po zwycięstwie 3:2 Cracovia po raz pierwszy w historii zdobyła Puchar Polski!

W piątek wieczorem na Arenie Lublin piłkarze Cracovii zmierzyli się w finale piłkarskiego Totolotek Pucharu Polski z Lechią Gdańsk. To był pierwszy w historii występ "Pasów" w meczu, którego stawką był Puchar Polski. W regulaminowym czasie po kapitalnym widowisku był remis 2:2 i potrzebna była dogrywka. W niej Mateusz Wdowiak zdobył bramkę, dającą Cracovii pierwsze trofeum od 72 lat! Obejrzyjcie zdjęcia z tego wydarzenia.

W piątkowy wieczór (godz. 20) oczy całej piłkarskiej Polski będą zwrócone na Arenę Lublin. Na lubelskim stadionie odbędzie się bowiem finał Totolotek Pucharu Polski, w którym zmierzą się piłkarze Cracovii i Lechii Gdańsk.

W piątek o godz. 20 w finale Totolotek Pucharu Polski na Arenie Lublin Cracovia zagra z Lechią Gdańsk. Krakowianie nie po raz pierwszy będą mieli okazję zaznajomić się z tym obiektem. Rozegrali tam już mecz z Górnikiem Łęczna 16 maja 2017 r., kiedy to zagrała z Górnikiem Łęczna, przegrywając 0:3. Arena Lublin może pomieścić 15 500 miejsc. Była areną młodzieżowych mistrzostw Europy trzy lata temu. Obiekt budowano w latach 2012 - 2014. Teraz widownia jest ograniczona do 25 procent z powodu pandemii koronawirsua, więc na trybunach zasiądzie około 700 fanów "Pasów", gdyż bilety były dystrybuowane między oba kluby, a reszta trafiła do wolnej sprzedaży i jest w gestii PZPN.

24 lipca Arena Lublin będzie gościć finał piłkarskiego Totolotek Pucharu Polski, w którym zmierzą się drużyny Cracovii i Lechii Gdańsk. Sprzedaż wejściówek na to spotkanie rozpoczęła się 17 lipca i tego samego dnia wszystkie bilety zostały wyprzedane.

Po tym jak Polski Związek Piłki Nożnej ogłosił, że tegoroczny finał Totolotek Pucharu Polski nie odbędzie się tradycyjnie na stadionie PGE Narodowym w Warszawie, Miasto Lublin zgłosiło w maju swoją kandydaturę do goszczenia tego prestiżowego meczu. 2 czerwca prezes PZPN Zbigniew Boniek zakomunikował w mediach społecznościowych, że finał "Pucharu Tysiąca Drużyn" zostanie rozegrany na Arenie Lublin.

- Wyczekujemy już z niecierpliwością pierwszego spotkania. Zawodnicy są podekscytowani i chętnie wybiegliby już dzisiaj na boisko. Liczymy, że nasza przygoda z mistrzostwami potrwa do ostatniego dnia – mówił podczas czwartkowej konferencji prasowej Andrzej Juskowiak, asystent trenera reprezentacji Polski do lat 21.

Reprezentacja Polski do lat 21 przyjechała w środę do Lublina, gdzie rozegra dwa pierwsze mecze młodzieżowych mistrzostw Europy. Po krótkim odpoczynku w hotelu, po południu zespół trenera Marcina Dorny odbył pierwszy trening na bocznym boisku Areny Lublin.

Reprezentacja Polski do lat 21 zremisowała na lubelskim stadionie ze swoimi rówieśnikami z Węgier 1:1. Spotkanie było jedną z prób generalnych przed młodzieżowym Euro 2017.

95 procent - tak PZPN ocenia poziom przygotowania do Euro U21 sześciu miast - w tym Lublina - w których będą rozgrywane mecze przyszłorocznego turnieju piłki nożnej.

We wtorek na Arenie Lublin reprezentacja Polski do lat 21 zmierzy się w towarzyskim meczu z Węgrami. Spotkanie jest jedną z prób generalnych przed przyszłorocznymi młodzieżowymi Mistrzostwami Europy, które odbędą się w naszym kraju.

Bramek nie ujrzeli kibice w Lublinie. Tam Górnik Łęczna podzielił się punktami z Cracovią. Mecz nie porwał – w sporej mierze przez aurę. Obficie padający deszcz sprawił, że na murawie utworzyły się kałuże, z którymi nie poradził sobie system drenażowy. Piłka więc grzęzła, a zawodnicy się denerwowali.

Od wielu lat Zbigniew Boniek mieszka we Włoszech, gdzie występował w trakcie swojej kariery w barwach m.in. Juventusu Turyn. Pochodzący z Bydgoszczy były napastnik reprezentacji Polski, a obecnie prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, może się pochwalić naprawdę pięknym mieszkaniem. Boniek nie zdecydował się na zakup domu, ale jego okazałe mieszkanie w zupełności mu wystarcza. Kliknij w przycisk "Zobacz galerię" i przekonaj się, jak mieszka na co dzień. Kolejne zdjęcia możesz oglądać klikając myszką, za pomocą strzałek na klawiaturze, lub przesuwając palcem po ekranie telefonu.

Przed piłkarzami Cracovii ostatni mecz w tym sezonie – w niedzielę zagrają o godz. 17.30 z Wartą Poznań. Trener Michał Probierz mówił mało o tym spotkaniu, ale o planach zespołu na najbliższy czas.

Wyceny piłkarzy Cracovii. Zbliża się gorący okres transferowy, dlatego przyjrzeliśmy się, na jakie kwoty wyceniani są zawodnicy "Pasów". Który z graczy Michała Probierza jest najdroższy? Na kim można zarobić najwięcej? Ile jest warta cała drużyna? Sprawdźcie w GALERII, na jakie kwoty są wyceniani piłkarze Cracovii przez dobrze zorientowanych w realiach piłkarskich ekspertów transfermarkt.de. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Michał Goliński w ekstraklasie rozegrał 160 spotkań, w których zdobył 21 bramek. Wychowanek Lecha Poznań z tym klubem jest utożsamiany, ale grał też w innych zespołach z Wielkopolski, choćby w Warcie Poznań. Przez 1,5 sezonu reprezentował barwy Cracovii, z której odszedł właśnie do Warty. A właśnie z nią „Pasy” zagrają w ostatniej kolejce ekstraklasy, w niedzielę o godz. 17.30.

Comarch Cracovia bardzo powoli kompletuje kadrę na nowy sezon. Umowy z wicemistrzem Polski podpisało dotychczas sześciu zawodników. Trener Rudolf Rohaczek zachowuje jednak spokój.

Cracovia II usilnie broni się przed spadkiem z trzeciej ligi. Na razie krakowianie zajmują bezpieczną 14. pozycję w tabeli. W najbliższej kolejce 15 maja czeka ich spotkanie u siebie ze Stalą Kraśnik. Choć tego dnia zostaną częściowo „uwolnione” obostrzenia – publiczność będzie mogła zająć 25 procent obiektów sportowych, w Rącznej, gdzie rezerwa Cracovii podejmuje swoich rywali, nie wiadomo, czy kibice wejdą na mecz.

Trwa dobra passa Karola Niemczyckiego, bramkarz Cracovii. Podstawowy golkiper "Pasów" został bowiem nominowany do nagrody młodzieżowca roku. Szansę na tytuł najlepszego młodego zawodnika PKO Bank Polski Ekstraklasy mają oprócz niego Kamil Piątkowski z Rakowa oraz Kacper Kozłowski z Pogoni Szczecin. Kto będzie najlepszym młodzieżowcem obecnego sezonu? Tego dowiemy się 17 maja na Gali Ekstraklasy.

Sylwester Lusiusz, młodzieżowiec Cracovii, od sześciu meczów nie schodzi z boiska, grając całe mecze. Przypomniał sobie ubiegły sezon, gdy był podstawowym młodzieżowcem teamu Michała Probierza.