MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tajemnice A2

Redakcja
Są tacy, którzy twierdzą, że audi A2 to owoc zazdrości. Koncern Audi pozazdrościł jakoby koncernowi Mercedesa posiadania w swojej ofercie rynkowej samochodowego maleństwa, jakim jest model klasy A. Być może. Według nas, o powstaniu A2 zadecydowały względy komercyjne. Tak czy inaczej, teraz obie szacowne firmy nie muszą już martwić się o to, że w łańcuchu produkowanych przez nie aut brakuje najmniejszego ogniwa.

(M)

 Konstrukcja audi A2 kryje w sobie kilka tajemnic, których zgłębienie pozwoli być może na lepsze poznanie fenomenu tego samochodu. Kiedy w 1994 roku Audi wypuściło na rynek unikalny, zbudowany w całości z... aluminium model A8, nikt nie przypuszczał, że jest to ekstrawagancja, która w ciągu sześciu lat stanie się regułą. Tymczasem producent uparcie dążył do celu, by wreszcie urzeczywistnić brawurową wizję w nietuzinkowej bryle A2.
 Nadwozie autka w całości wykonane jest z aluminium. Żadna spoina tej konstrukcji nie wymaga dodatkowo obróbki ręcznej. Fakt wykonania karoserii A2 z lekkiego i wytrzymałego metalu niesie ze sobą co najmniej kilka korzyści. Najważniejszą z nich jest radykalne obniżenie wagi samochodu. Aluminiowe audi A2 waży 895 kilogramów, czyli o 150 kilogramów mniej niż samochody o zbliżonej wielkości i gabarytach. Fenomenalny jest także współczynnik podatności na korozję, który wynosi... zero.

 Choć trudno zewnętrzny design ze względu na jego absolutną jawność nazwać tajemniczym, to jednak wnętrze A2 kryje w sobie kilka niespodzianek. Przede wszystkim bardzo bogate wyposażenie seryjne. Należą do niego: cztery poduszki powietrzne z przodu, pojedynczo demontowalne siedzenia tylne, elektrycznie podnoszone szyby przednie, wspomaganie układu kierowniczego, centralny zamek oraz obrotomierz. Seryjnie montowane są w audi A2 także systemy ABS i ESP. Natomiast dodatkowo, czyli po uiszczeniu stosownych dopłat samochód może zostać doposażony w: metaliczny lakier, pokrywę przestrzeni bagażowej, system Multibox, automatyczną klimatyzację, poduszki powietrzne zabezpieczające głowę, aluminiowe aplikacje, reflektory przeciwmgielne, odsuwany szyberdach oraz regulowane na wysokość siedzenia.
 Bardzo ciekawie rozwiązano w audi A2 konstrukcję podłogi. Tylna jej część położona jest niżej niż przednia, dzięki czemu pasażerowie podróżujący w drugim rzędzie nie muszą martwić się o brak miejsca na nogi. Istnieje także możliwość zamontowania w podłodze dodatkowego schowka na drobiazgi.
 To, czego nie widać, a co w dużej mierze decyduje o komforcie jazdy A2, to jego zawieszenie. Przednie, niezależne, zbudowane zostało z: kolumn McPhersona, wahaczy porzecznych i stabilizatora, tylne zaś z: zespolonej osi skrętnej, sprężyn śrubowych, amortyzatorów i stabilizatora. Hamulce A2 to podzespół zbudowany z wentylowanych tarcz (przód) oraz bębnów (tył).
 Niezwykle oryginalnie rozwiązano w audi A2 problem dostępu do najczęściej używanych wlewów. Aby uzupełnić lub sprawdzić poziom oleju w silniku czy płynu w spryskiwaczu szyb, wystarczy odchylić atrapę maski (bez konieczności jej otwierania), aby wszystkie wlewy stanęły otworem. Jeśli jednak ktoś zechce otworzyć maskę, będzie musiał ją zdjąć, bowiem konstruktorzy nie przewidzieli w niej żadnych zatrzasków ani tym bardziej zawiasów.
 Pod zdejmowaną maską A2 znaleźć można dwa rodzaje silników. Benzynowy i diesla. Ten pierwszy o pojemności skokowej 1390 cm sześc., mocy 75 KM przy 5000 obr./min. oraz maksymalnym momencie obrotowym 126 Nm przy 3800 obr./min pozwala na to, aby małe audi od 0 do 100 km/godz. przyspieszało w 12,5 sekundy, rozwijało szybkość maksymalną 173 km/godz. oraz zużywało średnio 7,5 litra benzyny na sto.
 Diesel to trzycylindrowa jednostka napędowa o mocy 75 KM, zużywająca średnio... 4,3 litra oleju napędowego na każde sto przejechanych kilometrów.
 Nie sposób w kilku słowach ujawnić wszystkie tajemnice, jakie przed ludzkim okiem skrywa konstrukcja audi A2. Aby zgłębić je gruntownie, trzeba samochód nabyć i trochę nim pojeździć, a to już, przy cenie "malucha", rzecz wcale nie taka prosta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski