Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tajemnice, tajemnice

Redakcja
Na jakim świecie my żyjemy? Jawnym czy tajnym? I nie jest to wcale pytanie retoryczne.

Marcin Wolski: SPRAWKI Z WARSZAWKI

Z jednej strony są kraje, w których nie sposób dowiedzieć się, czy przywódca narodu jeszcze żyje, a wszelkie wnioski polityczne można wyciągać jedynie na podstawie ustawienia kierownictwa na trybunie honorowej podczas defilady. Z drugiej na poważnych obszarach globu szaleje taka jawność, że aż strach. Najtajniejsze dane dyplomatyczne wyciekają niczym przez durszlak. Wiadomo, co jeden przywódca mówi o drugim i co naprawdę myśli o sprawach, którym publicznie składa hołd, a prywatnie wyśmiewa. Pojęcie interesu narodowego lub geopolitycznego, zdrady czy racji stanu, staje się względne i wtórne wokół nieokiełznanej wolności słowa.

Wszystko jest dziś publiczne. Z domem publicznym włącznie. Wyszło nawet na jaw, że tak tajna organizacja jak NATO zaprosiła sobie na szczyt 80 prostytutek. Same seksbomby, co druga z atomowym biustem, a co trzecia taka rakieta... Rzucić coś takiego na Iran, a skapituluje! Gdyby było ich sześćdziesiąt, można by rzec - świetny program "60 dziwek na godzinę". Z tarczą albo i bez tarczy.

Oczywiście, najciekawsza kwestia, kto to zrobił, czy rzeczywiście Gruzja i Armenia, żeby się wkupić, czy Rosja, żeby skompromitować ewentualnych stażystów? Ale to już zostało utajnione. Cicho sza!

Na szczęście nasz kraj lokuje się gdzieś w połowie drogi między ścisłą tajnością a rozpasaną jawnością. Wprawdzie sekrety polityczne wypływają na jaw bez trudu, ale tajemnica danych osobowych obowiązuje i nikt się nie dowie, że Jan Kowalski mieszka na ulicy Szlinazachódosadników 7 m 132. Niekompetencje prokuratorów, przekręty urzędników zawsze ochroni tajemnica śledztwa albo służbowa. I są śledztwa, w których bardziej istotne jest nie kto winien, tylko kto jest autorem przecieku do prasy, choćby zrobił to "w szeroko pojętym interesie społecznym".

W takich momentach przypomina mi się znana fraszka, że "nie ten ptak kala gniazdo, co je kala, tylko co mówić o tym nie pozwala".

Oczywiście, wszystko zależy od tego - jaki ptak i czyje gniazdo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski