Tajemniczy projekt – niezwykłe dźwięki

Wszystko wskazuje na to, że polska muzyka rozrywkowa dorobiła się w ciągu ostatnich miesięcy silnej reprezentacji młodych wykonawców specjalizujących się w nowoczesnym synth-popie. To takie zespoły, jak Kamp!, Rebeka, XxanaxX, The Dumplings i Fair Weather Friends, które szturmem wdarły się do klubów i na festiwale.

Najbardziej tajemniczy z nich jest jednak projekt ukrywający się pod nazwą BOKKA. Nie przypadkiem piszemy ją dużymi literami, ponieważ stanowi ona skrót od pierwszych liter imion i nazwisk tworzących ją artystów. Co ciekawe – ponoć są to bardzo znane postacie z polskiej sceny muzycznej. Chcą oni jednak pozostać anonimowi – dlatego na scenie występują w specjalnych kombinezonach i maskach.

Członkowie BOKKI bardzo dbają o brzmienie swej muzyki. Pierwszy singiel formacji – „Town Of Strangers” – został zmasterowany w Londynie przez słynną Mandy Parnell, od lat współtworzącą brzmienie płyt Bjork, Sigur Rós czy Depeche Mode. Nic więc dziwnego, że debiutancki album grupy spotkał się z entuzjastycznymi recenzjami nie tylko w Polsce, ale i za granicą.

Płyta przyniosła perfekcyjnie zaaranżowane na elektroniczne instrumentarium piosenki, w których słychać było inspirację brytyjskimi klasykami gatunku w rodzaju OMD czy The Human League, ale też nowymi gwiazdami stylu ze Skandynawii, jak The Knife czy Lykke Li. Wszystko to wpisane było w taneczną rytmikę, sprawiającą, że przy piosenkach BOKKI można się świetnie bawić. Tak też zapewne będzie podczas niedzielnego występu zespołu w krakowskim klubie Fabryka.