MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tajną drukarnię upamiętnił obelisk

Zbigniew Wojtiuk
Kwiaty składa szef małopolskiej „Solidarności” Wojciech Grzeszek
Kwiaty składa szef małopolskiej „Solidarności” Wojciech Grzeszek Fot. zbigniew wojtiuk
Swojczany. W domu państwa Sudelskich drukowane było jedno z najważniejszych pism tuż po stanie wojennym „Biuletyn Małopolski”. W niedzielę odbyło się odsłonięcie pomnika przypominającego o tym fakcie.

Wydawanie podziemnej prasy było wtedy aktem wyjątkowej odwagi. Można było za to trafić nawet na 10 lat do więzienia. Dotyczyło to tych, którzy drukowali, kolportowali prasę, pisali teksty. I to właśnie oni pojawili się na niedzielnej uroczystości. W latach 1983 - 1986 zajmowali się drukiem i kolportażem najgroźniejszej broni „Solidarności” - wolnego słowa. Pośród nich miejsce zajął skromny bohater tamtych czasów, Mieczysław Sudelski. - Jesteśmy bardzo dumni, jako małopolska „Solidarność”, że ten żywy ślad historii Swojczan, ale również historii „Solidarności”, będzie upamiętniony od teraz także przez pomnik autorstwa Jana Marii Stokłosy - rozpoczął zastępca szefa Regionu Małopolska NSZZ „Solidarność” Jerzy Smoła.

- Bardzo się cieszymy, że dzisiaj możemy tu być. Jak powiedział wojewoda małopolski podczas mszy świętej w kościele w Tczycy, często ci bezimienni bohaterowi pisali także historię Polski. Myślę, że przyszedł taki czas, byśmy o nich wspominali. Żeby także takie dzieła, jak ten pomnik przypominały młodym ludziom, że nasza droga do wolności nie była wcale taka łatwa. A była wręcz niebezpieczna. To tylko drobne zadośćuczynienie za ich trud i odwagę - powiedział przewodniczący Zarządu Regionu Małopolska NSZZ „Solidarność” Wojciech Grzeszek.

O działalności na tym terenie drukarni podziemnej opowiedział Józef Leszek Dulba, kierujący wtedy całym zespołem. Rozpoczęła ona funkcjonowanie na początku 1983 roku i działała ponad trzy lata. Wydrukowano ponad milion stron. - Był to najgorszy, najbardziej niebezpieczny czas. Później, pod dojściu Gorbaczowa do władzy, było już dużo łatwiej. Wiedzieliśmy, jakie czekały nas restrykcje, ale to była jedyna skuteczna broń, którą można było wykorzystać. I nie pamiętam, aby mimo zagrożenia, ktoś z tych ludzi odmówił mi pomocy, współpracy - podkreślał.- Już w kościele podziękowałem za tych ludzi i wolne słowo. Bo są to autentyczni bohaterowie lat 80. Dziękuję bohaterom naszych czasów - wyraził wdzięczność wojewoda Józef Pilch.

Po okolicznościowych wystąpieniach odsłonięto pomnik ufundowany głównie ze składek Regionu Małopolska NSZZ „Solidarność” i złożono kwiaty. Twórcy „Biuletynu Małopolskiego” robili pamiątkowe zdjęcia.

Swojczany

W domu państwa Sudelskich drukowane było jedno z najważniejszych pism tuż po stanie wojennym „Biuletyn Małopolski”. W niedzielę odbyło się odsłonięcie pomnika przypominającego o tym fakcie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski