Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tajny komitet igrzysk 2022. Coś ukrywają?

Piotr Tymczak
Kontrowersje. Mieszkańcy nie mogą się dowiedzieć, kto wydaje publiczne miliony na olimpijskie starania Krakowa

Komitet Konkursowy Kraków Zimowe Igrzyska Olimpijskie 2022 nie chce ujawnić nazwisk osób, które są w nim zatrudnione. Zdaniem ekspertów to sytuacja niedopuszczalna. Mieszkańcy powinni wiedzieć, kto w ich imieniu wydaje publiczne pieniądze. Obecna sytuacja rodzi tylko podejrzenia, że członkowie komitetu mają coś do ukrycia.

PRZECZYTAJ NASZ KOMENTARZ: Igrzyska załatwią nam tajni agenci >>

Utajnienie nazwisk nie podoba się prezydentowi Krakowa Jackowi Majchrowskiemu. - Zawsze uważałem, że taki komitet powinien być absolutnie transparentny i każdy powinien mieć możliwość dowiedzenia się, kto tam pracuje - mówi prezydent Jacek Majchrowski.

Przewodnicząca Komitetu Kraków 2022 Jagna Marczułajtis-Walczak przebywa za granicą i zasugerowała, aby pytania skierować bezpośrednio do komitetu. Stamtąd dostaliśmy odpowiedź, że pracuje w nim obecnie 10 osób, które nie pełnią funkcji publicznych, a wykonują jedynie usługi na rzecz stowarzyszenia, jakim jest komitet. Dowiedzieliśmy się również, że osoby pracujące w komitecie nie złożyły oświadczenia woli o rezygnacji z prawa ochrony prywatności i z tego powodu - w świetle ustawy o dostępie do informacji publicznej - stowarzyszenie nie jest uprawnione do udostępnienia ich imion i nazwisk.

To zupełnie nie przekonuje specjalistów w zakresie prawa związanego z dostępem do informacji publicznej.- Mają obowiązek udostępnić takie informacje. Komitet jest stowarzyszeniem, ale nie prywatnym, tylko powołanym przez jednostki samorządu terytorialnego do gospodarowania mieniem publicznym. Nie jest więc tak samo, jak przykładowo ze stowarzyszeniem pokerzystów czy szachistów - komentuje Krzysztof Izdebski, ekspert z Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska. Jego zdaniem każde stowarzyszenie, nawet prywatne, gospodarujące pieniędzmi publicznymi powinno udostępniać informacje o swojej działalności, także dotyczące tego, jakie osoby zatrudnia.

- Ten komitet sam sobie szkodzi. Atmosfera tajności może sugerować, że źle gospodarują powierzonymi przez samorządy pieniędzmi, albo mają coś do ukrycia. Mogą pojawić się podejrzenia, że pracują tam osoby, które nie powinny, albo ich praca w poprzednim miejscu zatrudnienia była źle oceniona - dodaje Krzysztof Izdebski.

Komitet Konkursowy Kraków 2022 został powołany przez samorządy, aby odpowiadać za starania stolicy Małopolski o zimowe igrzyska. Tegoroczne składki członkowskie na jego działalność wynoszą 3,9 mln zł. Najwięcej wpłacił samorząd województwa małopolskiego - 3 mln zł, Kraków- 500 tys. zł, Zakopane - 300 tys. zł, gmina Kościelisko - 115 tys. zł. Średnie zarobki w komitecie wynoszą około 5 tys. zł miesięcznie.

Komisja skontroluje przygotowania do igrzysk

Dziś odbędzie się pierwsze posiedzenie nowej Komisji Rady Miasta Krakowa ds. przygotowań miasta do igrzysk w 2022.
Radni zapewniają, że będą dociekliwie pytać - nie tylko miejskich urzędników, ale także przedstawicieli Komitetu Konkursowego Kraków 2022 - o to, w jaki sposób wydają publiczne pieniądze.

- Na pewno zwrócimy się o ujawnienie nazwisk osób pracujących w Komitecie Kraków 2022. Uważam, że takie informacje powinny być jawne, skoro jest to stowarzyszenie, które żyje z gminnych pieniędzy - mówi radny Józef Pilch z Prawa i Sprawiedliwości, który zabiegał o powołanie specjalnej komisji do spraw igrzysk.

Byli za tym także radni Platformy Obywatelskiej, a więc partyjni koledzy Jagny Marczułajtis-Walczak, przewodniczącej Komitetu Konkursowego Kraków 2022, równocześnie posłanki PO.

- Uważam, że każdy powinien mieć możliwość dowiedzenia się, kto wydaje publiczne środki. Taki komitet sam z siebie powinien wystąpić z taką inicjatywą. Ukrywanie nazwisk pracowników stwarza aurę tajemniczości. Ona na pewno nie służy całemu przedsięwzięciu i nie bardzo wiem, dlaczego tak robią - mówi Grzegorz Stawowy, przewodniczący klubu radnych Platformy Obywatelskiej.

Komitet Konkursowy podaje tylko nazwiska członków zarządu, którzy za swoją pracę nie pobierają wynagrodzenia. Zarząd tworzą: Jagna Marczułajtis-Walczak, Szymon Krasicki, Zofia Kiełpińska, Tomasz Urynowicz, Paweł Opach, Andrzej Zdebski, Tomasz Bobrowski, Iwona Łotysz i Tomasz Filar.

Na stronie Komitetu Kraków 2022 można przeczytać, że dyrektorem biura jest Rafał Dyląg, a jego zastępcą Patrycja Tocka.
Rafał Dyląg od czerwca do końca listopada 2013 roku był koordynatorem do spraw igrzysk w Wydziale Sportu Urzędu Miasta Krakowa. Patrycja Tocka to z kolei dyrektorka biura poselskiego Jagny Marczułajtis-Walczak. Na czas pracy w Komitecie Kraków 2022 otrzymała urlop bezpłatny.

26 marca funkcję PR menedżera w komitecie przestała pełnić Paulina Guzik.Umowa została rozwiązana za porozumieniem stron z powodu "braku dalszej możliwości sprawowania przez nią funkcji". Stało się to dwa dni po prezentacji przez komitet wniosku aplikacyjnego do igrzysk, która spotkała się z mocną krytyką.

Umowy o pracę w Komitecie Kraków 2022 wygasają 31 lipca. Wtedy zapadnie decyzja, które trzy miasta przejdą do kolejnej fazy kandydowania do organizacji igrzysk.

CZYTAJ TAKŻE: Pieniądze za dobre słowo o igrzyskach? >>

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski