Taki jestem

FOT. ARCHIWUM

Najbardziej cenię u ludzi...

- Pasje i pragnienie ich realizacji, słowność i punktualność. Łapię się na tym, że z zazdrością spoglądam na tych, którzy niezależnie od okoliczności, idą przez życie z uśmiechem na twarzy.

Nie mogę się obejść bez...

- Najbliższych i przyjaciół. Nie wyobrażam sobie życia poza Krakowem, gdzieś z dala od rodziny i wydeptanych przez trzydzieści lat ścieżek w królewskim grodzie, wszystkich miejsc, które odwiedzam i do których, gdy wyjeżdżam, tęsknię. Moją pasją jest muzyka, teatr, książki i góry, do których miłość zaszczepił mi mój ojciec, który jest przewodnikiem tatrzańskim. To dzięki niemu tak dobrze i bezpiecznie czuję się na szlaku.

Na bezludną wyspę chciałbym pojechać z ...

- Z najbliższą rodziną i moją dziewczyną Anią. Do walizki spakowałbym fajne wspomnienia i płyty z ulubioną muzyką. Nic więcej do życia nie byłoby mi potrzebne.

Na wakacje nigdy nie pojechałbym z ...

- Nie wybrałbym się na urlop w nudnym towarzystwie. To ludzie są najważniejsi, nie miejsca i przedmioty, które ich otaczają. Niezależnie od kierunku w jakim się wybieram - musi być ciekawie. Czasem bywa spokojnie, lecz nigdy nie jest nudno, bo nas tym ma polegać wypoczynek.

Mam 10 tys. zł. Wydałbym je na...

- Na książki, płyty oraz wymarzony sprzęt do słuchania muzyki.

Najbardziej lubię robić...

- Jeżeli tylko czas pozwala, to uciekam na kilka dni w Tatry. Dwie godziny w drodze do Zakopanego zmieniają wszystko. W górach, szczególnie na mało uczęszczanych szlakach, gdzie nie zapuszcza się zbyt wielu turystów, walczę ze swoimi słabościami i czuję, że żyję. W Krakowie zapominam się przy dobrej książce czy na sztuce w ukochanym Starym Teatrze.

Moje najdziwniejsze zdarzenie w życiu...

- To było w słowackich Tatrach Zachodnich, na grani pomiędzy Rohaczem Ostrym a Rohaczem Płaczliwym, kiedy w nisko osiadającej chmurze zobaczyłem odbicie własnego cienia. Od dziecka spędzam w górach dużo czasu, ale zjawisko Widma Brockenu, dane mi było doświadczyć tylko raz.

(EKT)