Taka zabawa, trochę jak u nas w czasach stalinowskich, kiedy noszono karykatury Churchilla czy Trumana.
I co? I nic. A wyobrażacie sobie Państwo, jaka u nas wybuchłaby awantura, gdyby na przykład zwolennicy PiS manifestowali z taką karykaturą Angeli Merkel?
Tak na marginesie. Dobrze, że ministrem spraw zagranicznych nie jest już Witold Waszczykowski, bo na pewno wystąpiłby do rządu Niemiec z dyplomatycznym protestem.
ZOBACZ KONIECZNIE:
Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!
Follow https://twitter.com/dziennipolskiDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?