Targowiska otwarte na nowo. W maseczkach i rękawiczkach na stragany po warzywa, owoce, sadzonki

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Część targowisk w podkrakowskich gminach jest na nowo otwierana. Większość z nich została zamknięta w połowie marca ze względu na obostrzenia związane z epidemią koronawirusa. Jednak rolnicy, handlowcy i klienci naciskali, żeby otworzyć targowiska - przynajmniej sektory rolno-spożywcze.

FLESZ - Działkowcy kontra koronawirus: zmiana przepisów

Adam Ślusarczyk, dyrektor krakowskiego oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa od początku uważał, że zamykanie targowisk było nieodpowiednią decyzją. - Targowiska zamknięto zbyt pochopnie. Skoro w sklepach spożywczych cały czas robi się zakupy, to na targach należało to również zorganizować - mówi dyrektor.

- Można było ograniczyć część przemysłową, handel meblami, odzieżą, ale nie produktami rolnymi, nie sadzonkami, rozsadami. Dla ogrodników i hodowców przełom marca i kwietnia to czas na sprzedaż pierwszych produkcji rozsad, a dla niektórych stanowi to połowę rocznego przychodu, bez sprzedaży tych sadzonek i rozsad nie zarobią na to, by zainwestować w jesienne sadzonki. To już ostatni moment na otwieranie targowisk. Powinniśmy maksymalnie ułatwić rolnikom prace i sprzedaż produktów sezonowych - dodaje Ślusarczyk.

W powiecie krakowskim pierwsze targowiska otwarto w Liszkach. Zwykle tu były targi na kilkadziesiąt straganów, teraz środowe i sobotnie targi to zaledwie kilka straganów. - Otworzyliśmy targowisko 4 kwietnia, przede wszystkim, żeby rolnicy mogli sprzedać owoce i warzywa, a ogrodnicy i hodowcy roślin mieli zbyt na sadzonki - mówi Paweł Miś, wójt gminy Liszki.

Zaznacza, że po konsultacjach z policja i pod kontrolą mundurowych odbywa się handel, a sprzedający i kupujący przestrzegają obostrzeń, bo na targach podobnie jak w sklepach obowiązują obostrzenia. Limity do 3 osób na jeden stragan. Na targowiskach obowiązkowe jest także zakładanie rękawiczek jednorazowych, zachowanie bezpiecznej odległości klientów między sobą oraz między sprzedawcami minimum 1,5 metra.

Targowiska zostały także otwarte częściowo w Krzeszowicach, Skale. Działa też targ w Skawinie, gdzie część sektorów otworzyli prywatni przedsiębiorcy oraz Gminna Spółdzielni. - Wszystkich stoisk nie możemy otworzyć, ze względu na konieczność utrzymania odległości między sprzedawcami oraz między sprzedawcami i klientami- zaznaczył Norbert Rzepisko, burmistrz Skawiny.

Nocą zapaliła się stodoła w Liszkach. Obiekt został całkowic...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski
Dodaj ogłoszenie