Przede wszystkim pamiętajmy, że nawet używając zestawu głośnomówiącego czy słuchawkowego rozmowa telefoniczna nie pozostanie bez wpływu na naszą jazdę. Dlaczego?
Badania amerykańskich naukowców "100-Car Natura-listic Study" wykazały, że 33 proc. wypadków spowodowanych było rozproszeniem uwagi. Przeprowadzone z kolei przez Millward Brown w Polsce badania "Dajemy Ci wolną rękę" pokazują, jaki jest nasz stosunek do rozmowy przez telefon w samochodzie: 97 proc. kierowców wie, że grozi to mandatem; 95 proc. ma świadomość, że jest to niebezpieczne, a i tak 60 proc. nie rezygnuje z tak ryzykownego zachowania.
- Rozmawiając przez telefon w sposób nieprzepisowy narażamy się na 200 zł mandatu i 5 punktów karnych - mówi Radosław Jaskulski, instruktor Szkoły Auto ŠKODA.
- Rozmowa przez telefon to realne zagrożenie: jeśli rozmawiamy podczas jazdy, nasz czas reakcji na zdarzenia drogowe jest opóźniony. Taki kierowca reaguje wolniej niż kierowca, który ma we krwi 0,8 promila alkoholu. Skoncentrowani na rozmowie, widzimy sytuacje drogowe wyrywkowo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?