Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ten szpital potrzebuje pasjonata

Iwona Krzywda
Iwona Krzywda
Na szpitalnej mapie naszego regionu, a nawet całego kraju, Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Prokocimiu jest jednym z najważniejszych i najbardziej prestiżowych adresów.

Przez ostatnie 17 lat za to, by lecznica zapewniała małym chorym jak najlepszą opiekę, odpowiadał dyrektor Maciej Kowalczyk. Po trzech kadencjach odchodzi na emeryturę. Wydawać mogłoby się, że do wolnego gabinetu w tak renomowanym szpitalu szybko ustawi się długa kolejka chętnych. Tłumu kandydatów nie spodziewa się jednak nawet prorektor UJ ds. Collegium Medicum prof. Tomasz Grodzicki, któremu lecznica podlega.

Żeby wystartować w konkursie na szefa szpitala wystarczy nie być karanym, mieć ukończone studia, doświadczenie na stanowisku kierowniczym i przedstawić 4-stronicową wizję swojej pracy. Ustawowa poprzeczka jest zawieszona nisko, ale wielu kandydatów i tak trudno będzie skusić. Zarządzanie tym szpitalem to bowiem w dużej mierze bezustanne zarządzanie kryzysem, w dodatku za niewygórowaną stawkę.

Średnio dyrektorzy polskich lecznic zarabiają ok. 11 tys. zł brutto. Menedżerowie w prywatnych spółkach na podobnym stanowiskach mogą liczyć na wypłaty nawet kilka razy wyższe. W dodatku rzadko stają przed zadaniem zasypywania milionowych dziur budżetowych, negocjowania ze strajkującym personelem i odsyłania z kwitkiem zrozpaczonych pacjentów, na leczenie których brakuje pieniędzy.

Kiedy dwa lata temu nowego dyrektora szukano dla Szpitala Uniwersyteckiego - najważniejszej lecznicy w regionie, także należącej do UJ - zgłosiło się 9 kandydatów. W stojącym na glinianych nogach systemie ochrony zdrowia, tylko nieliczni marzą, by wziąć na swoje barki odpowiedzialność za los pacjentów. Pozostaje mieć nadzieję, że władzom UJ uda się wśród kandydatów odnaleźć kompetentnego pasjonata ze skłonnościami do ryzyka. Tego potrzebują mali pacjenci Prokocimia.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Szpital w Prokocimiu szuka nowego dyrektora

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski