Barbara Rotter–Stankiewicz: ZA MOICH CZASÓW
Budzik przy łóżku też zresztą stoi bezużyteczny, bo wolę nastawić budzenie w komórce. Czasem, na wszelki wypadek ustawiam oba czasomierze, by mieć gwarancję, że mnie postawią na nogi o właściwej porze.
I tak to, jak zauważył mój syn, wróciliśmy do ery zegarków kieszonkowych – są wprawdzie nieco większe niż ich protoplasci, a zamiast kopert z mniej lub bardziej szlachetnego kruszcu mają plastykowe obudowy, ale zasada jest ta sama: pokazują czas i nosi się je w kieszeni lub torebce. Coraz więcej młodych ludzi może się więc obyć bez tradycyjnego zegarka, choć nie wyobraża sobie życia bez komórki, która właściwie przestała być już telefonem, a stała się komputerem.
Czy więc zegarki skazane są na zagładę? Chyba nie, bo noszone na ręce czasomierze wciąż mają wielu zwolenników. W końcu łatwiej zerknąć na zegarek, niż wyciągać telefon, który trzeba jeszcze włączyć. Jest to dokuczliwe szczególnie dla kobiet, noszących komórki w przepastnych torbach, w których to, co potrzebne, udaje się znaleźć na końcu lub dopiero po wysypaniu całej zawartości na podłogę. Przyzwyczajenie robi swoje – przejawia się to. m.in. w tym, że chociaż mechanizmy zegarków są dziś w ogromnej większości elektroniczne, cały "sprzęt” wygląda jak mechaniczny. W zapomnienie poszły pierwsze wyświetlacze, które straszyły ślepym ekranem i trzeba je było włączać, by zobaczyć cyfry. Później godzina pokazywała się już non–stop, ale i moda na takie zegarki też już minęła. Dziś największym powodzeniem cieszą się takie, które mają nowoczesny, elektroniczny mechanizm i ich obsługa sprowadza się do wymiany baterii raz na kilkanaście miesięcy, lecz wyglądają tak samo, jak dziesiątki lat wcześniej. Projektanci starają się wprawdzie zaskoczyć użytkowników, wprowadzając cyferblaty bez cyfr albo – popadając w drugą skrajność – z 24 godzinami lub ustawiając oznaczenia… w drugą stronę, ale te nowinki jakoś nie mogą się przyjąć. Na szczęście.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?