Liron Cohen FOT. MICHAŁ KLAG
Zajmujące 5. lokatę w tabeli wiślaczki są zdecydowanymi faworytkami. Trudno, aby było inaczej, skoro spotyka się drużyna, która awansowała do Final Four Euroligi z zespołem broniącym się przed spadkiem. Krakowianki będą więc miały okazję do podreperowania punktowego dorobku w lidze, w której prezentują się poniżej oczekiwań.
- Teraz jest przerwa w rozgrywkach Euroligi i będziemy się mogły skupić tylko na meczach w polskiej lidze, która jest dla nas również bardzo ważna - podkreśla rozgrywająca wiślaczek Liron Cohen.
Do zmagań w Eurolidze Wisła powróci w przyszłym miesiącu, kiedy w dniach 9-11 kwietnia w hiszpańskiej Walencji zostaną rozegrane spotkania w ramach Final Four. Wisła w półfinale spotka się z drużyną gospodarza turnieju - Ros Casares Walencja. Drugą parę półfinałową tworzą rosyjskie drużyny UMMC Jekaterinburg - Spartak Moskwa Region. Turniej finałowy będzie transmitowany przez stację telewizyjną Eurosport 2. (TYM)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?