Szanse na to, że Urząd Marszałkowski będzie kierowany sprawnie, są duże. Marszałkiem został Witold Kozłowski, doświadczony samorządowiec, wieloletni radny sejmiku, wieloletni sekretarz powiatu nowosądeckiego. Marszałek nie jest zaliczany do frakcji jastrzębi, co oznacza, że nie prowadzi politycznej wojny za wszelką cenę. Ale z drugiej strony to człowiek bezgranicznie lojalny wobec PiS - nawet wtedy, gdy był spychany na dalszy plan przez polityków własnej partii, którym daleko do jego doświadczenia. Ale ta lojalność wobec własnego ugrupowania oznacza, że Urząd Marszałkowski i podległe mu jednostki może czekać spore personalne trzęsienie ziemi. I ważne jest, czy nowi ludzie w spółkach, szpitalach, teatrach i muzeach będą fachowcami, czy też będziemy mieć do czynienia ze typowym skokiem na stanowiska w instytucjach samorządowych.
Do tej pory sejmik był raczej miejscem dość zgodnej współpracy rządzącej koalicji PO-PSL i opozycyjnego PiS. Nawet jeśli dochodziło do politycznych utarczek, to raczej rzadko i nie na taką skalę jak w parlamencie. To, czy będzie tak nadal, zależy z jednej strony od stylu rządów PiS, ale też od tego, czy PO i PSL poradzi sobie jako opozycja, co dla radnych tych ugrupowań jest czymś nowym.
Wczorajsza sesja sejmiku daje nadzieję, że obie strony odnajdą się w nowych rolach. Było spokojnie, kulturalnie, tak jakby nie było ogólnopolskiej wojny politycznej na linii PiS - reszta świata. To dobrze.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
WIDEO: Poważny program
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?