Teren po motelu Krak za 40 mln zł

Motel Krak został wyburzony wiosną tego roku. Teraz miasto przygotowuje się do sprzedaży terenu przy ul. Radzikowskiego, na którym stał motel.

Do kupienia jest gminny obszar o powierzchni około 3,8 ha (w tym m.in. działka, na której stał Krak). Rzeczoznawca majątkowy wycenił nieruchomości na 40,6 mln zł. Taka ma być cena wywoławcza.

– Cena terenu, który był zabudowany obiektami motelu, wynosi około 22 mln zł i zawiera się w kwocie 40 mln zł – informuje Jan Machowski, p.o. kierownika biura prasowego krakowskiego magistratu.

Zgodnie z planem miejscowym „Bronowice Małe – rondo Ofiar Katynia” teren przeznaczony jest pod zabudowę usługową. – Mogą tam powstać biurowce, hotele i inne obiekty usługowe – wymienia Jan Machowski.

Przetarg na nieruchomości przy ul. Radzikowskiego może się odbyć najwcześniej na początku listopada tego roku. Najpierw muszą się na to zgodzić miejscy radni. Prezydent przygotował już projekt uchwały w tej sprawie.

– Mając na uwadze wielkość terenu proponowanego do sprzedaży, kwota 40 mln zł jest bardzo dobra. Lepiej na tym obszarze zarobić pieniądze dla gminy niż nadal do niego dopłacać i nie mieć z niego żadnego pożytku – komentuje Janusz Chwajoł, przewodniczący Komisji Mienia w Radzie Miasta Krakowa.

Już raz – w maju zeszłego roku – radni podjęli uchwałę, w której zgodzili się na sprzedaż w przetargu gminnej nieruchomości z budynkami użytkowymi po byłym motelu Krak. Później gmina ogłosiła przetarg na sprzedaż prawie 2,5 ha terenu, na którym stał niszczejący motel. Miasto wyceniało wtedy działkę na 26,1 mln zł. Była nawet firma gotowa wyłożyć pieniądze, ale w ostatniej chwili gmina musiała zrezygnować z rozstrzygnięcia przetargu.

Wszystko dlatego, że spadkobiercy części obszaru przy ul. Ra­dzi­kowskiego, który był wystawiony na sprzedaż, wystąpili o unieważnienie decyzji wywłaszczeniowej. Jeśli w przypadku nieruchomości jest prowadzone jakiekolwiek postępowanie, to – zgodnie z prawem – gmina nie może jej sprzedawać. A okazało się, że w Ministerstwie Infrastruktury toczy się postępowanie na wniosek spadkobierców części terenu zabudowanego motelem – o unieważnienie wywłaszczenia (chodziło o 40 arów przebiegających przez środek tej działki).

Urząd przygotowuje więc przetarg na wydzielone działki, w stosunku do których nie toczą się postępowania o stwierdzenie nieważności decyzji wywłaszczeniowych. Nie zdecydowano jeszcze, czy poszczególne działki będą objęte osobnymi przetargami, czy też jednym.

Nieruchomości, które mają zostać wystawione na sprzedaż, były przejęte na rzecz Skarbu Państwa na podstawie orzeczeń o wywłaszczeniu w 1969 roku – na cele budowy ośrodka turystycznego dla Wawel Tourist, a w grudniu 1971 roku – pod budowę II etapu bazy noclegowej (powstał tam kemping). W 1975 roku zakończono budowę motelu.

W Krakowie o tym obiekcie było głośno ze względu na serial związany z procesami między gminą a spółką Forte, która w 1996 r. wydzierżawiła nieruchomość od gminy – bez przetargu, na 40 lat. Trzy lata później zarząd miasta wypowiedział spółce umowę z powodu spóźnienia w płaceniu należności. Prezes Forte Wacław Stechnij pozwał gminę, a sąd uznał, że wypowiedzenie umowy było bezpodstawne.

Następnie Stechnij pozwał gminę o odszkodowanie za straty, które oszacował na 410 mln zł. Sąd nie uznał jego roszczeń. Miasto wygrało natomiast proces o niepłacony przez Forte czynsz. Sąd zdecydował o eksmisji spółki. Komornik odebrał jej motel Krak w 2008 roku.

Napisz do autora:
[email protected]