Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Testują młodzieżowców

zab
1-0 Płonka 12, 2-0 Sikora 17, 3-0 Furlepa 22, 4-0 Płonka 48, 4-1 Rudzki 60, 4-2 Łysoń 73.

Pasjonat Dankowice - LKS Bestwina 4-2 (3-0)

   Pasjonat: B. Droździk - Korczyk, Bieroński, Ćwichuła (46 Jarosz), Furlepa - Bieszczad (46 Tomala), Stawowczyk, Sadlok (46 Adamowicz), Scattaglia (46 Stasica) - Sikora (46 Żemła), Płonka.
   W trzecim sparingu rywalem walczącego o utrzymanie w IV lidze bielskiej Pasjonata Dankowice była klasę niżej notowana Bestwina. Na razie wyniki spotkań kontrolnych napawają optymizmem sztab szkoleniowy "zielonych koniczynek". - Chłopcy z takim samym zaangażowaniem podeszli do tego meczu, jak do konfrontacji w II-ligowym Piastem Gliwice. To pocieszające, że nie pomyśleli o odpuszczeniu tego pojedynku. W lidze w każdym spotkaniu trzeba będzie walczyć na pełnych obrotach - mówi kierownik drużyny Pasjonata Tadeusz Stawowczyk.
   Gospodarze rozpoczęli od mocnego uderzenia. W 8 min po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka trafiła na 8 metr do Płonki, a ten szansy nie zmarnował. Później Scattaglia prostopadłym podaniem uruchomił Sikorę, który nie zwykł przegrywać pojedynków sam na sam. Najładniejsza była jednak trzecia bramka do Pasjonata; po zagraniu z kornera, stojący przy bliższym słupku Bieszczad przedłużył do czyhającego po drugiej stronie Furlepy. Ostatnie trafienie dla miejscowych to zasługa młodego Jakuba Adamowicza, po zagraniu którego piłkę do siatki z bliska wepchnął Płonka.
   W 54 min po faulu Korczyka karnego przestrzelił Rudzki. Jednak potem ten sam zawodnik zrehabilitował się w oczach kolegów, bowiem "odczarował" bramkę Pasjonata. Wynik meczu strzałem z 12 metrów ustalił Łysoń.
   Po przerwie gra się wyrównała, bowiem w szeregach gospodarzy zameldowała się młodzież. W Dankowicach ciągle przewijają się młodzieżowcy. Z Pasjonatem od dłuższego czasu trenuje Holek z Bestwinki, a ostatnio pokazał się Żemła z Pszczyny. - Wszystko po to, żeby nie powielać błędów z jesieni, kiedy juniorzy z "emki" musieli grać na dwóch frontach. Musimy mieć taką kadrę, by utrzymać się nie tylko w IV lidze, ale także w śląskiej wojewódzkiej lidze juniorów - kończy kierownik drużyny Pasjonata.
(zab)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski