Wezwanie przyszło kilka minut po północy, a dzwoniła kobieta, jak się później okazało, będąca w zaawansowanej ciąży. Jej mąż stracił przytomność, ona miała na tyle siły, aby wezwać pomoc. Straż pożarna pojawiła się na miejscu już po kilku minutach, pomieszczenia były wietrzone, a mężczyzna już przytomny, choć nadal blady i z obajwami przytrucia czadem. Strażacy podali im tlen i wezwali pogotowie, które zabrało oboje do szpitala.
Jak się wczoraj dowiedzieliśmy, w nocy w szpitalu urodziło się dziecko. Ono i mama są nadal w szpitalu, a ich stan jest stabilny. Świeżo upieczony tata został już wypisany i też czuje się dobrze.
Prawdopodobnym źródłem pochodzenia czadu a był piecyk gazowy znajdujący się w łazience.
Strażacy nie mają wątpliwości, że para miała dużo szczęścia, bo pomoc przyszła w porę. Ale też ostrzegają i proszą. - Kolejny raz apelujemy o montowanie czujników czadu, które skutecznie powiadomią o zagrożeniu. Nie czekajmy, bo taka sytuacja może spotkać każdego z nas. Oby nie było za późno na pomoc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?