Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To człowiek zabił, a nie niedźwiedź

(SUB)
Bieszczady. To nie niedźwiedź, a człowiek zabił 61-letniego mężczyznę, którego zwłoki na początku tygodnia znaleziono w okolicach Olszanicy.

Na sprawcę typowano drapieżnika, po tym jak na ciele mężczyzny znaleziono ślady jego pazurów i zębów. Przemawiał też za tym atak rannego zwierzęcia na goprowców poszukujących zaginionego 61-latka.

Jednak ze wstępnych wyników sekcji zwłok, które otrzymała prokuratura w Lesku, wynika, że niedźwiedź zainteresował się nieżyjącym już mężczyzną. A ten został najpewniej zamordowany, na jego głowie odkryto bowiem ślady uderzeń tępym narzędziem. Do tego ciało zostało podrzucone w miejsce znalezienia.

Wciąż nie wiadomo, co ze zwierzęciem, które uszkodziło zwłoki, i dlaczego niedźwiedź był ranny. Leśnicy, myśliwi i naukowcy, m.in. z Krakowa i Zakopanego, przerwali przeczesywanie terenu. _– Niedźwiedź przemieszcza się szybko, a nie jesteśmy w stanie przeszukać całych Bieszczad – _mówi Edward Marszałek z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski