Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To nie koniec sporów o zakaz palenia węglem [WIDEO]

Grzegorz Skowron
Grzegorz Skowron
W Krakowie nie będzie można palić węglem od września 2019 roku
W Krakowie nie będzie można palić węglem od września 2019 roku fot. Anna Kaczmarz
Środowisko. Zakaz palenia węglem w Krakowie został wprowadzony legalnie. Niewykluczone, że antysmogową uchwałą sejmiku zajmie się Trybunał Konstytucyjny.

Wtorek, 26 września, kilka minut po godz. 12. Przed jedną z sal Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie czeka ok. 50 osób. Są obrońcy zakazu palenia węglem w Krakowie, jak i skarżący uchwałę małopolskiego sejmiku wprowadzającą taki zakaz od września 2019 r.

Autor: Grzegorz Skowron

W oczy rzucają się Elżbieta i Witold Liguzińscy. Bo to oni doprowadzili do uchylenia pierwszej uchwały antysmogowej.

- Teraz jesteśmy tu jako obserwatorzy - zastrzega Witold Liguziński. - Nie mam prawa do skargi, bo właśnie podpisałam z miastem umowę na wymianę starych pieców - dodaje jego żona. Oboje są przekonani, że nowa uchwała sejmiku o zakazie palenia węglem jest „nie do podważenia”.

Urzędnicy marszałka i prezydenta oraz ekolodzy również w to wierzą, choć widać u nich też pewien niepokój. Przecież już raz stali w tym miejscu przekonani, że wszystko jest w porządku, a sąd unieważnił poprzednią uchwałę.

Właśnie na taką decyzję liczą przeciwnicy zakazu palenia węglem. Dwóch adwokatów reprezentujących skarżących sugeruje, że dobrze byłoby, aby sprawa trafiła do Trybunału Konstytucyjnego. Bo ustawa Prawo ochrony środowiska daje sejmikowi zbyt dużo swobody we wprowadzaniu restrykcyjnych przepisów.

O łamaniu konstytucji obaj mówią podczas samej rozprawy. Wcześniej jednak prowadzący ją sędzia Paweł Darmoń spokojnie streszcza, o co chodzi w samej uchwale antysmogowej, relacjonuje, czego chcą skarżący i jak to argumentują, a na końcu wyłuszcza racje broniących zakazu.

Wielką cierpliwością sędzia wykazuje się także podczas wysłuchiwania stron. Wprawdzie prosi, by przeciwnicy i zwolennicy zakazu palenia węglem mówili tylko o tym, czego nie zawarli w pismach procesowych, ale praktycznie wszyscy wypowiadający się powtarzają argumenty, o których była już mowa. A że było to zupełnie niepotrzebne, okazuje się podczas ogłoszenia orzeczenia.

- Sąd oddala wszystkie skargi. Są bezzasadne - oznajmia po krótkiej naradzie trzyosobowego składu sędziowskiego jego przewodniczący Paweł Darmoń. I zaraz podkreśla, że sąd dokonuje kontroli wyłącznie pod kątem legalności, a nie celowości podjętych rozwiązań. Dodaje, że uchwałę antysmogową podjęto legalnie, po wcześniejszych konsultacjach społecznych. Ale w ustnym uzasadnieniu odnosi się też do tego, że chroniąc zdrowie i życie mieszkańców, można zdecydować się na stanowcze działania, bo tylko one mogą przynieść poprawę jakości powietrza.

- Uff! - słychać z ust przewodniczącego Rady Miasta Krakowa Bogusława Kośmidera tuż po ogłoszeniu wyroku. Potem tłumaczy dziennikarzom, że wprawdzie był przekonany, iż zakaz zostanie utrzymany, ale była pewna doza niepewności.

Po wyjściu z sali ekolodzy cieszą się ze zwycięstwa. I mówią, że teraz śladem Krakowa mogą pójść inne samorządy.

Mniej rozmowni są przegrani. Adwokaci zastrzegają, że decyzja o zaskarżeniu wyroku do Naczelnego Sądu Administracyjnego zależy od ich klientów. I to, czy sprawą zajmie się Trybunał Konstytucyjny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski