To tylko nieporozumienie...

   - Zbyt szybko i nerwowo zareagowano w tarnowskiej komendzie, a prasa dołożyła swoje - mówi wójt Zabiegała. - Tymczasem nie ma żadnego konfliktu między nami; to tylko chwilowe nieporozumienie, już wyjaśnione.
   Zaczęło się od tego, że władze samorządowe skierowały do wszystkich najemców lokali w gminie zawiadomienie o wypowiedzeniu dotychczasowych stawek czynszu. -Uznaliśmy, że są one zbyt niskie i należy je zmienić - twierdzi wójt. Pismo o tym informujące dotarło również do komendanta KMP w Tarnowie, który w tej sytuacji zagroził, że rewiru dzielnicowych w Wietrzychowicach nie będzie. Dotychczas lokal rewiru policyjnego (mieszczący się w gminnym budynku wielofunkcyjnym) był zwolniony
z opłat czynszowych.
   -Tak gwałtowna reakcja nie była absolutnie potrzebna - _przekonuje L. Zabiegała. - Zgodnie z procedurą skierowaliśmy stosowne pisma do każdego z najemców, a więc także do policji. Wystarczyło zatelefonować do Urzędu Gminy, poprosić o_wyjaśnienia i złożyć wniosek o zwolnienie z opłat. Do współpracy z policją zawsze byliśmy i jesteśmy gotowi. Chwilowe nieporozumienie mamy już za sobą, rozmawiałem z kierownictwem policji i lada dzień spodziewam się z ich strony wniosku o zwolnienie z czynszu.
   Wójt oświadcza przy tym, że policyjny wniosek o zwolnienie z opłat zostanie pozytywnie przyjęty. Całkowite koszty utrzymania lokalu rewiru ponosić będzie gmina Wietrzychowice, jak było dotychczas.
   Rewir dzielnicowych obsługuje jeden policjant z komisariatu w Żabnie; dyżuruje w Wietrzychowicach dwa razy w tygodniu: w poniedziałki i czwartki. Jak dotąd, obecność jednego funkcjonariusza wystarcza. Nadwiślańska gmina uznawana jest za spokojny i w miarę bezpieczny rejon, co potwierdzają policyjne statystyki. Już niebawem dyżury dzielnicowego zostaną wznowione, do dyspozycji miał będzie dotychczasowy lokal w gminnym budynku.
   Być może w jednym z trzech jego pomieszczeń (tym najmniejszym) zainstalowany zostanie serwer tarnowskiej firmy świadczącej usługi internetowe. Na potrzeby rewiru wystarczą w zupełności pozostałe dwa pokoje. -Mam nadzieję, że szybko zapomnimy o całym zamieszaniu wokół rewiru dzielnicowego i współpraca będzie kontynuowana - dodaje wójt Zabiegała.
(mab)