Obiekt zaplanowano obok kąpieliska pod specjalnym namiotem. - Zimą działa pod nim sztuczne lodowisko, latem stoi praktycznie niewykorzystany. Stąd pomysł na jego zagospodarowanie pod tor kartingowy - mówi Mariusz Zając, pełniący obowiązki dyrektora Krytej Pływalni w Bochni.
Uruchomienie toru, zakup pojazdów, kasków, a także licznika czasu na podczerwień, to wydatek około 40 tys. złotych.
- Takich pieniędzy nie mamy na basenie, dlatego zwróciłem się po pomoc do sponsorów. Jestem już po pierwszych rozmowach i muszę przyznać, że idą one w dobrym kierunku - mówi pomysłodawca powstania toru.
Pomyślnie przebiegły też testy nawierzchni i bezpieczeństwa na torze, które ostatnio przeprowadził pochodzący z Bochni Mateusz Rzucidło, utytułowany zawodnik kartingowy.
Wszystko więc wskazuje na to, że tor zostanie uruchomiony w ciągu najbliższych miesięcy.
- Jestem przekonany, że kolejna atrakcja sportowa na Bocheńszczyźnie spodoba się mieszkańcom naszego regionu - mówi Mariusz Zając.
Z przejażdżki kartingami będą mogły skorzystać dzieci, młodzież oraz dorośli. W planach jest zakup profesjonalnego, mistrzowskiego kartingu o mocy 30 KM (kartingi tego typu są używane na mistrzostwach Polski i zawodach międzynarodowych).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?