Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tradycja i nowoczesność obok siebie

Redakcja
Rozmowa z dr ANETĄ JANUSZKO-SZAKIEL, dyrektorem Biblioteki Krakowskiej Akademii im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego, o I Krakowskiej Konferencji Bibliotek Naukowych. - Skąd pomysł zorganizowania konferencji poświęconej nowym technologiom w bibliotece i publikowaniu naukowym?

- Skąd pomysł zorganizowania konferencji poświęconej nowym technologiom w bibliotece i publikowaniu naukowym?

- Pomysłów na temat konferencji było wiele. Jednak z uwagi na to, że Krakowska Konferencja Bibliotek Naukowych to inicjatywa nowa i zależy nam na wzbudzeniu nią zainteresowania oraz na jej zaistnieniu w środowisku, potrzebny był temat interesujący, chwytliwy, skłaniający do naukowej refleksji i do udziału jak najszerszego grona gości. Nowe technologie, szczególnie publikowanie elektroniczne i digitalizacja od ponad dziesięciu lat wnoszą do bibliotek - w szczególności do bibliotek naukowych - poważne zmiany, wywołując przy tym rozmaite reakcje bibliotekarzy i użytkowników – od entuzjazmu po skrajny krytycyzm. Uznaliśmy, że warto zastanowić się, jak po ponad dziesięciu latach współegzystencji radzą sobie publikacje drukowane w obliczu elektronicznej konkurencji. Naszą intencją nie było szukanie odpowiedzi na pytanie, czy forma nowoczesna wyeliminowała tradycyjną. Obecnie nikt już raczej nie kwestionuje współistnienia obu form przekazów. Zależało nam raczej na próbie poznania jak obecnie kształtują się relacje pomiędzy konkurującymi formami. W jakich rolach lepiej spełniają się jedne, a w jakich drugie oraz jakie są preferencje klientów bibliotek w odniesieniu do ich użytkowania. Ponadto bardzo ważny i zupełnie w naszym kraju zaniedbany jest problem archiwizowania elektronicznych zasobów bibliotecznych. Po euforii wywołanej możliwością publikowania elektronicznego i tworzenia bibliotek cyfrowych przyszedł czas na tworzenie strategii długotrwałej i stabilnej ochrony tych zasobów.

- Wśród uczestników konferencji byli przedstawiciele różnych branż.

- Gościliśmy głównie pracowników bibliotek akademickich i publicznych. Byli też pracownicy naukowi, informatycy, muzealnicy z ośrodków z całej Polski, m.in. z Poznania, Warszawy, Bydgoszczy, Malborka, Śląska, Opola, Wrocławia, Zamościa, Lublina, Sosnowca. Bardzo liczną grupę stanowili przedstawiciele krakowskich instytucji bibliotecznych. Postanowiliśmy, że nasza konferencja będzie miała charakter ogólnopolski, ponieważ problematyka jest uniwersalna w skali całego kraju, a więc wnioski i wypracowane rozwiązania mogą znaleźć szerokie zastosowanie.**

- Konferencja była częścią programu Targów Książki w Krakowie.

- Targi to duże wydarzenie, na które przyjeżdża wiele osób z branży wydawniczej, księgarskiej, bibliotecznej. Uznaliśmy więc, że dobrze będzie omawiać zagadnienia związane z publikacjami elektronicznymi z uwzględnieniem wszystkich etapów ich „życia” w obecności specjalistów wspomnianych branż.

- Które zagadnienia wzbudziły szczególne zainteresowanie i dyskusję?

- Żywą dyskusję i wiele kontrowersji wywołała wypowiedź jednego z prelegentów na temat słabości, czy też niedociągnięć aparatu wyszukiwawczego w polskich bibliotekach cyfrowych. Polskie biblioteki cyfrowe i ich zasoby zostały poddane ocenie z punktu widzenia „internauty”, który chce w nich znaleźć ściśle określoną publikację i choć z wykształcenia jest informatykiem, świetnie radzi sobie z obsługą rozmaitych systemów informacyjno-wyszukiwawczych, to jednak bezskuteczne okazuje się przeszukiwanie bibliotek cyfrowych. Konstatując –nie tyle chodzi tu o techniczne rozwiązania, ile o ideę tworzenia polskich zasobów cyfrowych i o to, komu i w jakim celu mają one służyć. Dla bibliotekarzy tworzenie polskich zasobów cyfrowych to wciąż przede wszystkim sposób ochrony i poprawy dostępu do zbiorów najstarszych, najcenniejszych, zagrożonych zniszczeniem, stąd w zasobach tych przede wszystkim znajdują się treści przydatne w pracy archiwisty, historyka etc. Tymczasem oczekiwania „internauty” są odmienne. Nie należy jednak pomijać faktu, że polskie biblioteki cyfrowe stale rozwijają się i ich organizatorzy oraz twórcy czynią starania, aby w ich zasobach było coraz więcej aktualnych, poszukiwanych tytułów, usprawniających pracę naukowcom i studentom.

- Swoje referaty przedstawili na konferencji także pracownicy Biblioteki Krakowskiej Akademii. Jakim zagadnieniom były poświęcone?

- Referaty przedstawione przez pracowników Biblioteki KAAFM dotyczyły wykorzystania źródeł tradycyjnych i elektronicznych w Bibliotece KAAFM oraz przeglądu preferencji nadawców i odbiorów publikacji naukowych w formie drukowanej i elektronicznej. Omówione zostały również możliwości dostępnych na rynku czytników książek elektronicznych, perspektywy ich rozwoju oraz szanse i zagrożenia dla bibliotek wynikające z upowszechnienia e-booków. Odniesiono się również do zupełnie w naszym kraju zaniedbanej kwestii długoterminowej archiwizacji publikacji elektronicznych.

- Jakie wnioski wynikają z konferencji: który nośnik ma dziś przewagę, książka drukowana czy plik elektroniczny?

- Zarówno książka drukowana, jak i elektroniczna doskonale sobie radzą i trudno mówić o przewadze jednej nad drugą. Każda z nich realizuje określone zadania, spełnia określone potrzeby czytelnicze. Gdy ma spełnić się funkcja rozrywkowa czytania**odpowiednia będzie najprawdopodobniej tradycyjna książka drukowana, jeśli natomiast zrealizowane mają zostać funkcje poznawcze, poszukiwane są np. aktualne wyniki badań naukowych, właściwsze będą źródła elektroniczne, ze względu na znacznie krótszy proces wydawniczy.

Rozmawiał: Paweł Stachnik

www.ka.edu.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski