Bezmyślne podpalenia
Jak poinformował nas oficer dyżurny KPP w Miechowie, święta wielkanocne upłynęły w powiecie bez wypadków drogowych i zdarzeń kryminalnych. Ale dla strażaków Komendy Powiatowej PSP był to momentami dość pracowity okres. Informacje o wiosennej suszy nie wszystkich przekonują, stąd wzniecane bezmyślnie mniejsze i większe pożary traw, ściółki leśnej oraz młodników.
O godz. 14.30 kolejne zgłoszenie; tym razem z Jaksic w gminie Miechów. Tu płonęły trawy oraz ściółka leśna na nieużytku rolnym. Strażacy mieli co gasić przez ponad 2 godziny.
Ponowny alarm przyjęty z Uniejowa Rędzin w gminie Charsznica - tym razem o godz. 20.20. Groźnie zapowiadał się pożar młodnika oraz traw na gospodarskim nieużytku. Na szczęście porywisty wiatr dający o sobie znać w ciągu dnia nieco ustał, pożar udało się dość szybko opanować.
Na pożegnanie Wielkiej Niedzieli zgłoszenie o pożarze przyjęto o godz. 22.41 z Nasiechowic. Palące się trawy rozświetliły rolniczy krajobraz na kilka godzin, niepokojąc zgoła nieświątecznie okolicznych gospodarzy.
(WOJ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?