Trener drugoligowych piłkarzy Gwardii Koszalin Tadeusz Żakieta po porażce swej drużyny w Krakowie z Garbarnią 1:3 przyznał, iż zwycięstwo gospodarzy było zasłużone, a losy meczu rozstrzygnęły się praktycznie w jego pierwszej połowie.
- Po przerwie może dłużej utrzymywaliśmy się przy piłce, dłużej byliśmy na połowie boiska Garbarni, ale wynikało to chyba z jej taktyki niż z naszego zaangażowania, choć nie można odmówić chłopakom ambicji i chęci zdobycia przynajmniej bramki kontaktowej na 3:2 - zaznaczył koszaliński szkoleniowiec.