MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Trening aktywności

Redakcja
Wojewódzki Urząd Pracy w Krakowie, ulica Zacisze 7. Tutaj mieści się Centrum Informacji i Planowania Kariery Zawodowej. Już na parterze duże plakaty informują o dwudniowych warsztatach aktywnego poszukiwania pracy. Pierwszy dzień kursu - pięć godzin zajęć prowadzonych przez psychologa - właśnie się skończył. Z sali na czwartym piętrze wychodzi niewielka grupka osób.

Wiedzeni lękiem przed bezrobociem często składamy oferty na nieodpowiednie stanowiska

Bez kolejki

 - O istnieniu warsztatów dowiedziałam się z prasy - mówi jedna z uczestniczek, z wykształcenia technik plastyk, bezrobotna od 6 miesięcy. - Postanowiłam skorzystać z tej formy pomocy głównie ze względu na to, że jest ona bezpłatna, nie mam bowiem pieniędzy na dodatkowe szkolenia. Jestem trochę zaskoczona, że przyszło tak mało ludzi: było nas w sumie jedenaście osób. Sądziłam, że będą jakieś kolejki, zapisy.
 - Niewielka liczba uczestników jest jednym z warunków kursu - informuje Ewa Bodzińska-Guzik, psycholog prowadząca zajęcia. - Oparty jest on bowiem na pracy grupowej, wymianie doświadczeń. Każdy musi mieć szansę wypowiedzenia się na poruszane tematy. Są to zajęcia dynamiczne, zgodnie z nazwą nakłaniające uczestników do dużej aktywności. Polegają przede wszystkim na ćwiczeniach w parach, grupach, odgrywaniu ról. Maksymalnie może więc brać w nich udział 16 osób.

Nie prosto z ulicy

 Na kurs nie można, jak się okazuje, przyjść "prosto z ulicy". Trzeba złożyć wcześniej przynajmniej jedną wizytę w centrum i odbyć rozmowę w "sali pierwszego kontaktu" na parterze, podczas której klient uzyskuje informacje o działalności centrum i usługach oferowanych przez placówkę. W zależności od problemu i oczekiwań może skorzystać z informacji zawodowej bądź poradnictwa zawodowego prowadzonego w formie indywidualnej lub grupowej. To, na którą z tych form się zdecyduje po wstępnej rozmowie w sali pierwszego kontaktu, zależy od samego zainteresowanego.
 Warsztaty są bezpłatne. Finansowane są z budżetu centrum.
 - Przyszedłem tutaj, bo pozostając bez pracy już ponad rok korzystam ze wszystkich możliwych źródeł pomocy w jej poszukiwaniu - mówi inny uczestnik, młody mężczyzna z wykształceniem zasadniczym zawodowym. - Dzisiejsze spotkanie składało się w zasadzie z ogólników, więcej oczekuję po drugiej jego części, szczególnie po zapowiadanych praktycznych ćwiczeniach z pisania podań i listów motywacyjnych.

Od samookreślenia do rozmowy kwalifikacyjnej

 Kurs składa się z czterech bloków tematycznych. W pierwszym dniu uczestnicy starają się określić swoje zainteresowania i predyspozycje na podstawie testów i dotychczasowych doświadczeń zawodowych - można to nazwać w skrócie "odkrywaniem własnej osoby".
 - Wydaje się to pozornie proste i oczywiste, ale tak naprawdę bardzo wiele osób szukających posady nigdy się nad tym nie zastanawia. Wiedzeni lękiem przed dalszym pozostawaniem na bezrobociu często składamy oferty na stanowiska zupełnie dla nas nieodpowiednie - _mówi Ewa Bodzińska-Guzik. Drugi blok poświęcony jest informacji o rynku pracy, metodach i technikach poszukiwania pracy. Świadomi swojej oferty kursanci dowiadują się teraz, w jaki sposób najskuteczniej dotrzeć z nią do firm i zakładów pracy. Podczas drugiego dnia kursu przygotowują podstawowe dokumenty wymagane przy ubieganiu się o pracę: życiorys, podanie, list motywacyjny, dokonując ich analizy z punktu widzenia pracodawcy. Ostatnim elementem warsztatów jest rozmowa kwalifikacyjna. Uczestnicy informowani są o podstawowych zasadach przygotowania się do rozmowy i zachowania się podczas niej, ćwiczą odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania. W małych grupach odgrywają przebieg rozmowy. - Taka symulacja pozwala zmniejszyć stres związany z rozmową kwalifikacyjną, uświadamia różnice między zachowaniem się osoby przygotowanej do rozmowy i kogoś zupełnie zaskoczonego stawianymi mu pytaniami. Obecność innych ludzi nie działa deprymująco, lecz stwarza możliwość wzajemnej nauki - _wyjaśnia psycholog.

Szczypta optymizmu

 - Mimo sceptycznego nastawienia, jakie mam wobec tego rodzaju kursów, muszę przyznać, że wskazał mi on kilka błędów, jakie do tej pory popełniałam szukając pracy. Po rozmowie z innymi ludźmi, pozostającymi bez stałego zajęcia o wiele dłużej niż ja lub znajdującymi się w gorszej sytuacji poprawił mi się trochę humor. Okazuje się, że nie tylko ja mam taki dylemat. Dziesięć godzin to jednak trochę za mało czasu, żeby odpowiedzieć na wszystkie pytania i wszystko wyjaśnić. Takie warsztaty mogą jedynie wskazać drogę poszukiwania, nie rozwiążą jednak problemu - twierdzi inna uczestniczka, była księgowa, która o kursie dowiedziała się z telewizji.
 - Trudno oczekiwać, aby dwa dni warsztatów przyniosły natychmiastowy efekt w postaci zatrudnienia - _mówi Ewa Bodzińska-Guzik. - Ich rola polega na rozbudzeniu w uczestnikach gotowości do zmiany swojej obecnej sytuacji, wskazaniu im nowych kierunków poszukiwania, sposobów działania, odbudowaniu poczucia własnych kompetencji. Dzięki warsztatom zmienią nastawienie nabardziej optymistyczne. Kursanci dowiadują się, jak skutecznie szukać pracy, lecz znaleźć ją muszą już samodzielnie.Osoba, która nie jest jeszcze gotowa do poszukiwania zatrudnienia, może po zakończeniu zajęć skorzystać z indywidualnego poradnictwa zawodowego._

Statystyki na bok

 Najczęstsze pytania zadawane podczas warsztatów dotyczą ogólnych tendencji na rynku pracy. Tymczasem jednym z najważniejszych elementów powodzenia w poszukiwaniach jest skupienie się na własnych predyspozycjach, cechach osobowości, posiadanym doświadczeniu zawodowym i umiejętnościach.
 - Nie należy generalizować, wyciągać wniosków ze zniechęcających statystyk, lecz skupić się na sobie - podkreśla psycholog. - Być może generalnie nie ma pracy na przykład dla pielęgniarek, ale pojawi się oferta dla pielęgniarki o konkretnych kwalifikacjach, które dana osoba akurat posiada.

Warto poćwiczyć

 Adresatami warsztatów są osoby z doświadczeniem zawodowym, szukające pracy przez dłuższy czas. Kurs organizowany jest od kwietnia ubiegłego roku, dotychczas uczestniczyły w nim 52 osoby. Trudno ocenić, ilu spośród nich znalazło pracę po ukończeniu warsztatów. Czasami centrum otrzymuje informacje o zatrudnieniu od klientów korzystających z porad indywidualnych. Są osoby, które samodzielnie znajdują potrzebne im informacje związane z poszukiwaniem pracy w poradnikach i Internecie.
 - Nawet jeśli wiemy na ten temat sporo, możemy mieć problemy z dostosowaniem ogólnych reguł do własnej sytuacji. Warto więc poćwiczyć posiadane już umiejętności w konkretnych sytuacjach w grupie, zamiast testować je dopiero podczas decydujących rozmów - zachęca Ewa Bodzińska-Guzik.
BEATA CHOMĄTOWSKA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski