Naprzód Janów - Comarch Cracovia 1:7 (1:1, 0:3, 0:3)
0:1 Dziubiński (Svitana, Sinagl) 12, 1:1 Gryc (Jakubik) 14, 1:2 Kapica (Drzewiecki) 24, 1:3 Dziubiński (Svitana) 28, 1:4 Urbanowicz 35, 1:5 Pasiut (Urbanowicz) 44, 1:6 Kapica 44, 1:7 Kruczek (Kapica, Słaboń) 56.
Sędziował: Włodzimierz Marczuk (Toruń). Kary: 10 - 10 min. Widzów: 400.
Cracovia: R. Kowalówka (41 Łuba) - Spady, Rompkowski, Svitana, Dziubiński, Sinagl - Wajda, Dąbkowski, Guzik, Pasiut, Urbanowicz - Kruczek, Noworyta, Kapica, Słaboń, Drzewiecki - Maciejewski, Dutka, Domogała, Wróbel, Paczkowski.
To miał być spacerek „Pasów”. Tymczasem w pierwszej tercji gospodarze dzielnie się bronili, nawet wtedy kiedy przez 90 sekund grali w podwójnym osłabieniu. Krakowianie byli bardzo nieskuteczni, seryjnie marnowali dobre okazje. W 12 min wreszcie Krystian Dziubiński pokonał Michała Elżbieciaka, ale dwie minuty później był remis.
Worek z bramkami rozwiązał się w drugiej tercji, serię trafień rozpoczął wracający po kontuzji Damian Kapica. Potem celnie strzelali po raz drugi Krystian Dziubiński i po indywidualnej akcji Maciej Urbanowicz. Trzecia tercja to nadal dominacja gości, w 44 min, w odstępie 48 sekund, gole zdobywali Grzegorz Pasiut i ponownie Kapica. Wynik ustalił strzałem z niebieskiej Maciej Kruczek.
Orlik Opole - Unia Oświęcim 1:3 (0:1, 1:1, 0:1)
0:1 Daneczek (Bezuszka) 20, 0:2 Daneczek (S. Kowalówka, Piotrowicz) 38, 1:2 Cichy (Fabry) 40, 1:3 Szewczyk (Gabryś) 52.
Sędziował: Tomasz Radzik (Krynica). Kary: 31 (w tym kara meczu dla Sordona) - 10 min. Widzów: 600.
Unia Fikrt - Vosatko, Bezuszka; S. Kowalówka, Daneczek, Piotrowicz - Gabryś, Modrzejewski, Szewczyk, Haas, Adamus - Nowotarski, Popela; Paszek, Wanat, Malicki.
Sekundę przed końcem pierwszej odsłony Daneczek wepchnął krążek do bramki, a sędzia uznał gola dopiero po przejrzeniu zapisu wideo. Po zmianie stron ponownie Daneczek wpisał się na listę strzelców, kończąc akcję Kowalówki z Piotrowiczem, ale chwilę później Cichy zdobył kontaktowego gola, co było zapowiedzią emocji w ostatniej odsłonie.
W 49 min doszło do spięcia Sordona z Szewczykiem. Obaj trafili na ławkę kar. Powracający z niej Sordon zaatakował nieprzepisowo ciałem Popelę, za co otrzymał karę meczu, więc oświęcimianie przez 5 minut grali w przewadze. Udokumentowali ją golem, a potem kontrolowali przebieg gry.
Zagłębie Sosnowiec - TatrySki Podhale Nowy Targ 2:3 (0:0, 2:2, 0:1)
0:1 Zapała (Jokila, Haverinen) 28, 0:2 Wronka (Gruszka) 29, 1:2 Keckes (Krawczyk) 31, 2:2 Jaros 32, 2:3 Wronka (Gruszka) 54.
Sędziował: Paweł Breske (Jastrzębie). Kary: 4 - 10 min. Widzów: 800.
Podhale: B. Kapica - Haverinen, Jaśkiewicz, Jokila, Zapała, Tapio - Rożański, Aleksiuk, Gruszka, Bryniczka, Wronka - Murgała, Łabuz, Wielkiewicz, Neupauer, M. Michalski - Tomasik, Wojdyła, Stypuła, Olchawski, Zarotyński.
Do blisko połowy meczu utrzymywał się wynik bezbramkowy. Dopiero między 28 a 29 minutą, w odstępie 37 sekund, po dwóch szybkich kontratakach, Zapała i Wronka znaleźli sposób na Kielera.
Nowotarżanie niedługo cieszyli się prowadzeniem. Najpierw w 31 min, podczas gry w liczebnej przewadze gospodarzy, w „okienko” bramki gości trafił Keckes, a 68 sekund później błąd defensywy Podhala wykorzystał Jaros.
Tercja trzecia zaczęła się od analizy wideo sytuacji, po której Wronka uniósł już ręce w geście radości, dając do zrozumienia, że krążek po jego strzale przekroczył linię bramkową. Arbiter kilka minut spędził przed monitorem komputera i gola się nie dopatrzył. Wronka dopiął swego w 53 min. Po szybkiej wymianie podań z Gruszką, nie pozostawił już żadnych złudzeń, trafiając pod poprzeczkę.
Inne wyniki: Nesta Toruń - JKH Jastrzębie 3:5 (0:2, 0:1, 3:2), Polonia Bytom - Ciarko PBS Sanok 5:2 (3:1, 1:0, 1:1), GKS Tychy - SMS Sosnowiec 8:2 (3:1, 1:0, 4:1).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?