Trójgłos przedwyborczy

Głosuję na Leszka Gowina, bo…

Robert Murzyn

Robert Murzyn:  Uważam, że spośród wszystkich kandydatów na burmistrza charakteryzuje się najbardziej dyplomatycznym podejściem do rozwiązywania problemów, a burmistrz żeby skutecznie wypełniał swoją funkcję musi łączyć, a nie dzielić mieszkańców gminy. Ma on również świadomość, że miasto Myślenice ma zupełnie inne problemy i potrzeby niż sołectwa tworzące gminę. W związku z tym chce w równym stopniu przeznaczać środki na rozwój terenów wiejskich, jak i miasta Myślenice. W programie swym zawarł kilka ważnych deklaracji jak: pozyskiwanie środków finansowych na inwestycje dzięki partnerstwu publiczno-prawnemu, zwiększenie ilości miejsc w przedszkolach czy budowa parkingów wielopoziomowych w Myślenicach m. in. na terenie osiedla Tysiąclecia. Również, co jest dla mnie ważne jako działacza sportowego, zapowiada zwiększenie dotacji na kluby i stowarzyszenia sportowe oraz budowę zaplecza sportowego nie tylko w Myślenicach, ale także na terenach wiejskich.

Głosuję na Wiktora Kielana, bo…

Marian Mleczek

Marian Mleczek: Uważam, że nieodzowne są zmiany. Obecna władza już skostniała i zasklepiła się na tyle, że nie docierają do niej problemy przeciętnych osób, mieszkańców. To już trzecia kadencja, w tym dwie na stanowisku burmistrza – tym bardziej uważam, że potrzeba zmian.

Wiktorowi Kielanowi nie można zarzucić braku doświadczenia. Od 15 lat prowadzi przecież własną firmę. Daje to nadzieję na to, że w końcu do władzy dojdzie ktoś kto nie będzie utrudniał działalności lokalnym przedsiębiorcom. Jako przedsiębiorca rozumie też na pewno koszty i będzie miał to na względzie w sprawach dotyczących podatków. W jego programie wyborczym dla mnie osobiście najważniejsza jest deklaracja zmiany sposobu komunikacji pomiędzy władzą a społeczeństwem. Obiecuje on, że przewróci normalne standardy, które to polegają na tym, że burmistrz jest dostępny dla petentów. Obecnie mamy ładne słowa jak „transparentność” i „dostępność”, a kto choć raz próbował załatwić coś w urzędzie wie jak wygląda to w rzeczywistości. 

Głosuję na Macieja Ostrowskiego, bo…

Paweł Lemaniak

Paweł Lemaniak: Lubię wiedzieć na czym stoję, a wybór Macieja Ostrowskiego na burmistrza zagwarantuje kontynuację polityki wielowątkowego rozwoju naszego miasta zapoczątkowanego przez tego człowieka. Będąc burmistrzem nie można ograniczać się do roli gospodarza miasta, zatem funkcję tę powinna objąć osoba zdolna do stworzenia własnej wizji przyszłości Myślenic i wystarczająco silna, aby tę przyszłość kształtować. Uważam, że wybór Macieja Ostrowskiego na burmistrza to inwestycja w przyszłość Myślenic i Myśleniczan, przyszłość, która nie wyrzeka się historii, lecz potrafi czerpać zapisaną w niej mądrość. Dokonany przeze mnie wybór oparty jest na dotychczasowych dokonaniach burmistrza Macieja Ostrowskiego. Te materialne zauważyć i wymienić jest bardzo łatwo - każdy widzi jak intensywnie zmienia się nasze miasto. Ja chciałbym jednak zwrócić uwagę na szczególną grupę działań: nowoczesna biblioteka, edukacja, obiekty sportowe, kultura. Inwestycje te są kosztowne i nie zawsze przyniosą wymierny dochód, zadecydują jednak o kształtowaniu tego, co będzie dla nas  powodem dumy bądź wstydu. To inwestycja w przyszłe pokolenia.

Not.(KAR)