Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzeba budować zbiorniki małej retencji

Redakcja
Rozmowa z Bolesławem Łączyńskim, przewodniczącym Komisji Rozwoju Regionu, Promocji i Współpracy z Zagranicą

- Jak przedstawia się sytuacja powodziowa w Małopolsce?

- Kiedy powódź nawiedziła Małopolskę, uczestniczyłem w wizji lokalnej na terenach zdewastowanych w gminie Dąbrowa Tarnowska, gdzie wylała rzeka Breń. Wtedy na własne oczy zobaczyłem, jakich spustoszeń może dokonać woda. Obraz zalanych terenów był okrutny, aż łza stawała w oku. Zatopione domy aż po same dachy, ludzie koczujący na balkonach i wołający o pomoc. Brakowało żywności, paszy dla zwierząt, a ludzie po prostu czuli lęk i bezradność. Były też trudności z zaopatrzeniem niektórych domostw w żywność i wodę. Na szczęście szybko przystąpiono do zabezpieczania wałów i teraz sytuacja wydaje się opanowana, a pomoc, która dociera do powodzian, jest wystarczająca. Słowa uznania należą się wszystkim tym, którzy zaangażowali się w pomoc powodzianom, szczególnie strażakom, żołnierzom, a także samorządowcom. Udowodniliśmy, że jesteśmy sprawnym województwem, a Małopolanie potrafią jednoczyć się w trudnych momentach. Teraz najważniejsze, aby pomoc finansowa na likwidowanie skutków powodzi trafiła jak najszybciej do poszkodowanych gmin.

- Czy można oszacować już straty wyrządzone przez powódź w naszym regionie?

- W Małopolsce wciąż trwa usuwanie skutków powodzi, a nasze służby cały czas pracują nad oszacowaniem strat, jakie wyrządziła powódź w naszym regionie, choć tak naprawdę pełny koszt powodzi będzie znany dopiero po opadnięciu wody. W wielu miejscach w województwie nie da się jeszcze tego zrobić ze względu na prowadzone prace zabezpieczająco-porządkowe. Szacowanie strat w infrastrukturze drogowo-mostowej, wodno-kanalizacyjnej, wałach przeciwpowodziowych, szkołach, przychodniach zdrowia, budynkach użyteczności publicznej i domach prywatnych zajmie jeszcze jakiś czas. Nie możemy teraz np. żądać od rolników pełnych danych na temat zniszczeń pól uprawnych, kiedy sytuacja wciąż nie jest stabilna i większość z nich nadal boryka się z uporządkowaniem swoich gospodarstw.

- Jakie środki będą przeznaczone na pomoc dla poszkodowanych gmin?

- W pierwszej kolejności należy usunąć szkody tam, gdzie powódź wyrządziła największe straty, bez względu na koszty. Jeżeli rezerwy w budżecie będą niewystarczające, to chcemy wnioskować za zmianami. Ta sprawa będzie dyskutowana na dzisiejszej sesji Sejmiku Województwa Małopolskiego. Już teraz Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie podjął uchwałę o przeznaczeniu 10 mln zł na potrzeby związane z usuwaniem skutków powodzi. Te pieniądze zostaną przeznaczone na likwidację szkód wyrządzonych przez powódź m.in. w kanalizacjach sanitarnych, oczyszczalniach ścieków, stacjach uzdatniania wody pitnej, składowiskach odpadów, kotłowniach. O pieniądze będą mogły starać się wszystkie samorządy z terenu województwa małopolskiego.

- Co można zrobić, aby poprawić bezpieczeństwo mieszkańców i uniknąć powodzi w przyszłości?
- Po pierwsze, należy jeszcze raz przyjrzeć się planom budowy zbiorników małej retencji zwłaszcza tam, gdzie co roku pojawia się problem zagrożenia powodziową. Mam na myśli m.in. Żelazówkę w gminie Dąbrowa Tarnowska. W tym roku przyroda pokazała, że gdyby taki zbiornik powstał tam wcześniej, nie przytrafiłaby się taka tragedia jak podczas tegorocznej powodzi. Po drugie, problemem wciąż pozostaje także prawidłowa eksploatacja wałów. Co roku przeznaczamy spore środki na modernizację wałów, a nie potrafimy o nie odpowiednio zadbać. Należy też przyspieszyć budowę ścieżek rowerowych wzdłuż wałów głównych rzek, które wpłyną na prawidłowe utrzymanie wałów i znacznie ułatwią prowadzenie akcji przeciwpowodziowej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski