Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzeba pokazać klasę

BOCH
Odkąd Mogilany grają w czwartej lidze, tak dobrego sezonu jeszcze nie miały Fot. Tomasz Bochenek
Odkąd Mogilany grają w czwartej lidze, tak dobrego sezonu jeszcze nie miały Fot. Tomasz Bochenek
- Musimy być czujni, skoncentrowani. Po udanych meczach z czołowymi drużynami ligi trzeba pokazać klasę i zagrać dobrze także z zespołem środka tabeli - mówi Krzysztof Hajduk, trener LKS Mogilany, przed dzisiejszym, wyjazdowym meczem z Niwą Nowa Wieś (godz. 15).

Odkąd Mogilany grają w czwartej lidze, tak dobrego sezonu jeszcze nie miały Fot. Tomasz Bochenek

IV LIGA PIŁKARSKA. Mogilany, które pokonały niepokonanego Orła Balin, dziś jadą do Nowej Wsi, by kontynuować świetną passę

Mogilany są wiceliderem IV ligi. Ale takim wiceliderem, który stracił w tym sezonie mniej punktów od lidera. Jak to możliwe? Podkrakowski zespół (25 pkt) już pauzował, a prowadzącego w tabeli Orła Balin (26) kolejka bez gry dopiero czeka. Jeszcze tydzień temu przewaga balinian była bezpieczna, ale w minioną niedzielę Orzeł przegrał pierwszy mecz w tym sezonie. W Mogilanach, 1-2.

- Mówiłem, że gdzieś w końcu Orzeł musi się potknąć - uśmiecha się trener Hajduk. Andrzej Karski, prezes Mogilan, chwali zawodników: - Byli lepsi, walczyli. W drugiej połowie zaprocentowało bardzo dobre przygotowanie fizyczne. Nasi piłkarze mają siłę, by biegać pełne 90 minut.

Potyczką z Orłem Mogilany bez strat zakończyły serię gier z drużynami czołówki. Wcześniej pokonały bowiem 3-0 Przeciszovię i 2-1 Hutnika. Bilans od początku sezonu mają imponujący: 8 zwycięstw, 1 remis, 1 porażka (w pierwszym meczu, z Zieleńczanką). - W drużynie jest sześciu nowych zawodników. Trzeba przyznać, że dość szybko się wkomponowali, ale cały czas przed nami dużo pracy - zaznacza Krzysztof Hajduk.

Niwa, dzisiejszy przeciwnik Mogilan, zajmuje 7. miejsce, ale teraz przed nią seria spotkań z wyżej notowanymi zespołami. Podoświęcimska ekipa wyróżnia się w IV lidze systemem gry - z trójką obrońców. - Myślę, że dzięki temu może nam być trochę łatwiej w ataku. Niwa, grając piątką pomocników, będzie mieć wprawdzie przewagę liczebną w środku boiska, ale pod jej bramką będzie łatwiej znaleźć lukę - uważa szkoleniowiec Mogilan. Blado Niwa wypadła w poprzednim spotkaniu, przegranym w Kryspinowie z Lotnikiem 0-2. Ale trudno się dziwić, skoro wystąpiła bez dwóch najlepszych strzelców - Tomasza Dubiela (wyjechał za granicę) i Przemysława Dudzica (kontuzjowany). - Z tego, co wiem, Dudzic teraz już zagra - mówi Krzysztof Hajduk. W jego zespole nie będzie mógł wystąpić tylko obrońca Łukasz Nocoń, który w potyczce z Orłem dostał czerwoną kartkę.

Dziś o godz. 15 gra także 3. w tabeli Borek. Krakowski zespół, do tej pory niepokonany (6 zwycięstw i 4 remisy) podejmie Lotnika. Pauzuje w ten weekend Hutnik.

(BOCH)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski