Trzeba walczyć o wyjazd do Brazylii

Piłka ręczna

Potencjalne olimpijki to dwie zawodniczki urodzone i grające kiedyś w Nowym Sączu, a teraz broniące barw innych klubów: 36-letnia Iwona Niedźwiedź (Selgros Lublin) i 23-letnia Joanna Gadzina (Pogoń Baltica Szczecin). O tym, czy Polki pojadą do Rio de Janeiro zadecyduje turniej kwalifikacyjny, który rozegrany zostanie w dniach 18-20 marca w Astrachaniu (Rosja). Obok nich i gospodyń wystąpią w nim Szwedki i Meksykanki. - Naszą drużynę czeka bardzo trudne zadanie. Rosjanki grają u siebie. Nie chcę niczego insynuować, ale wiadomo, że gospodyniom zwykle pomagają ściany i kibice.

Do szwedzkiej drużyny wróciła duńska trenerka Helle Thomsen, która w 2014 roku poprowadziła ją do brązowego medalu w mistrzostwach Europy. To nie jest dobra wiadomość dla nas. Thomsen jest znakomitą trenerką, wartością dodaną dla reprezentacji Szwecji. Meksykanki są dla nas niewiadomą, ale na pewno do pokonania - mówi Niedźwiedź, która nie wspomoże koleżanek w Astra-chaniu, gdyż 9 lutego w Poznaniu przeszła operację nadgarstka lewej dłoni. Za trzy tygodnie ma mieć wyjęte druty, potem rozpocznie rehabilitację. W najbardziej optymistycznym scenariuszu trening wznowi na początku maja.

Pływanie

Kwalifikacje olimpijskie zdobywać można w okresie od 1 marca 2015 do 3 lipca 2016. W każdej konkurencji jest międzynarodowe minimum federacji, dodatkowe zasady określił Polski Związek Pływacki. W tym pierwszym przypadku normę należy wypełnić na określonych przez FINA zawodach, m.in. ubiegłorocznych MŚ, mistrzostwach Europy czy mistrzostwach kraju. Skład polskiej kadry zostanie określony po kwalifikacjach, którymi będą mistrzostwa Europy w Londynie i mistrzostwa Polski w Szczecinie pod koniec maja. Decydować będzie lepszy czas w którejś z imprez.

Z małopolskich pływaków największe szanse wyjazdu ma Wojciech Wojdak (Unia Oświęcim), czołowy zawodnik świata na długich dystansach. Szansa otwarta jest dla wszystkich innych pływaków, zarówno jeśli chodzi o miejsce indywidualne, jak i w sztafetach. Szkoleniem centralnym objęci są także: Mateusz Wysoczyński, Anna Kawecka, Maciej Hołub (wszyscy AZS AGH Kraków) oraz Wioletta Orczykowska (Jordan Kraków).

Siatkówka

Szansę gry ma nasza męska reprezentacja (kobiety już odpadły). Aby pojechać do Rio, musi dobrze zagrać w turnieju interkontynentalnym w Japonii. Tam przepustkę wywalczy pierwsza drużyna z Azji (niezależnie od zajętego miejsca) oraz trzy najlepsze z pozostałych. W kadrze jest małopolski akcent, regularnie gra Mateusz Mika, wychowanek Hejnału Kęty, teraz reprezentujący Lotos Trefl Gdańsk.

Siatkówka plażowa

Podstawą kwalifikacji będzie ranking olimpijski, na który złożą się wyniki uzyskane w 12 wybranych występach od 1 stycznia 2015 r. do 13 czerwca 2016 (m.in. zawody rangi World Tour). Promocję uzyska z niej po 15 najlepszych par męskich i żeńskich. W tej pierwszej grupie na razie na premiowanej pozycji, ale w końcówce rankingu, plasują się andrychowianin Grzegorz Fijałek i rybniczanin Mariusz Prudel. Ci, którzy nie dostaną się z rankingu, będą mieć szansę w dodatkowym turnieju kontynentalnym (awansują zwycięzcy) oraz interkontynentalnym (4-10 lipca).

Strzelectwo

Polska ma kwalifikację w dwóch konkurencjach, dla trzech kobiet. Zawodnicy wybrani zostaną przez trenerów kadry. W skeecie kobiet w kadrze narodowej jest m.in. Natalia Szamrej (Wawel), ale główną kandydatką do wyjazdu jest Aleksandra Jarmolińska. W broni pneumatycznej (strzelnica 10-metrowa) kwalifikację dla kraju można uzyskać podczas ME w Gyor (22-28 lutego). W pistolecie wystąpi tam m.in. Joanna Tomala, wychowanka Promienia Bochnia, obecnie zawodniczka Floty Gdynia.

Szermierka

Renata Knapik-Miazga z Krakowskiego Klubu Szermierzy ma szansę na udział w igrzyskach wyłącznie poprzez udział w turnieju kwalifikacyjnym, który odbędzie się 16 kwietnia w Pradze. Dzień później rywalizować będą mężczyźni. Szansa otwiera się przed Radosławem Zawrotniakiem (AZS AWF Kraków). Awans uzyskają tylko zwycięzcy. Zawodnicy z Krakowa nie mają już szans na bezpośredni awans z list światowych.

Tenis stołowy

W turnieju olimpijskim rozgrywane będą turnieje indywidualne i drużynowe, nie będzie za to gier deblowych i mikstowych. Spore szanse na wyjazd do Rio ma pochodzący z podkrakowskich Będkowic (gmina wielka Wieś) Daniel Górak, który karierę zaczynał w Prądniczance Kraków pod okiem legendarnego trenera Stanisława Wcisły.

- W marcu w Stambule odbędą się kwalifikacje europejskie. Do Rio pojedzie dziesięć najlepszych zawodniczek i zawodników. Będę się starał znaleźć w tym gronie, choć to szalenie trudne zadanie - mówi były mistrz Europy juniorów, grający dla Bogorii Grodzisk Mazowiecki. Przed Polakami o wiele łatwiejsza droga, by zagrać w turnieju drużynowym. Do Brazylii pojedzie 12 najlepszych ekip ze światowego rankingu. - Zajmujemy aktualnie miejsce trzynaste - mówi Górak.

Tenis

Pewne miejsce w samolocie do Rio de Janeiro ma Agnieszka Radwańska. O olimpijski paszport walczyć musi jej młodsza siostra Urszula. Na igrzyskach zagrają 64 zawodniczki. Automatycznie do turnieju singlowego zakwalifikuje się 56 najlepszych wg rankingu WTA, który zostanie opublikowany 6 czerwca 2016 roku, czyli dzień po zakończeniu wielkoszlemowego turnieju na paryskich kortach Rolanda Garrosa. Ponieważ jednak każdy kraj może wystawić maksymalnie cztery reprezentantki, a np. teraz Niemki w „56” mają aż siedem zawodniczek, to awans mogą dać też lokaty 60-62. Młodsza z sióstr Radwańskich musi jednak się spieszyć - w tej chwili jest 109. Obsada ośmiu pozostałych miejsc jest w gestii ITF i Komisji Trójstronnej (złożonej m.in. z rady zawodników). Agnieszka (w tej chwili w rankingu nr 3) zadeklarowała, że w Brazylii zagra nie tylko w turnieju singlowym, ale jeszcze nie zdecydowała, czy wybierze udział w deblu, czy w mikście.

Wioślarstwo

Pierwszą kwalifikacją były mistrzostwa świata. W czempionacie we Francji przepustkę dla kraju (nie imienną) uzyskały czwórka podwójna kobiet z Marią Springwald (AZS AWF Kraków) w składzie, a także krakowianin z AZS AWF Warszawa Natan Węgrzycki-Szymczyk w jedynce. Skład osad wybiorą trenerzy, oboje nasi zawodnicy muszą potwierdzić formę w tym roku. Dodatkową międzynarodową kwalifikacją będą regaty w Lucernie (22-25 maja), na które wybiera się m.in. dwójka bez sterniczki AZS AWF Kraków: Maria i Anna Wierzbowskie (od nowego sezonu reprezentować już będą Lotto Bydgostię). Mają duże szanse, z MŚ kwalifikowało się 11 osad, one były 12. A do zdobycia w Szwajcarii będą cztery przepustki.