MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Trzy koncepcje, jeden samochód

Redakcja
Pierwsze volvo cross country znalazło się w sprzedaży w 1997 roku. We wrześniu na rynku pojawi się nowa wersja. Jego prasowa premiera odbyła się pod koniec ubiegłego tygodnia pomiędzy Danią a Szwecją - na nowo zbudowanym moście łączącym Kopenhagę i Malmö.

Korespondencja własna ze Szwecji

Sedan, kombi i SUV

 Volvo cross country jest samochodem bardzo szwedzkim, w takim stopniu szwedzkim, w jakim koncepcja SUV jest amerykańska. Szwedzkość jest wynikiem połączenia trzech koncepcji - sedana, kombi i SUV.
 W nowym volvo komfort mamy taki sam, jak w tradycyjnej limuzynie, funkcjonalność, jak w kombi, a zdolność do jazdy po złych drogach, jak w pojazdach typu SUV. Poruszając się nowym cross country nie jest ważne, czy samochód jedzie po mieście, czy w trudnym terenie. Warunki są bardzo podobne. Jak tego dokonano? Zacznijmy od wyglądu tego samochodu.

"Mocne" wrażenie

 Część boczna przypomina prezentowane już na łamach "Jeżdżę z Dziennikiem" volvo S80. "Mocne" wrażenie wzmacnia jedynie 20-centymetrowy prześwit (5,5 cm większy niż w standardowym V70) oraz ciemne plastikowe listwy ochronne po bokach i z tyłu. Listwy te pomagają w tworzeniu eleganckiego wyglądu cross country, ale także, a może przede wszystkim, zapewniają ochronę przy przedzieraniu się przez trudny teren. Nowe volvo ma również szerszy o 60 mm rozstaw kół niż wersja standardowa.
 A co znajduje się pod maską?

200 koni pod maską

 Jednostka napędowa volvo cross country to 2,4-litrowy silnik z turbodoładowaniem o mocy 200 KM i maksymalnym momencie obrotowym 285 Nm. W zasadzie jest to ta sama jednostka co w poprzedniej wersji, ale dokonano w niej wielu modyfikacji. Podobno prawie żadna z ruchomych części tego silnika nie jest taka sama.

5-stopniowy automat

 Następna nowość to pięciostopniowa (poprzednia była czterostopniowa) automatyczna skrzynia biegów. Są dwie wersje tej skrzyni - jedna standardowa i druga, która wyposażona jest w układ geotronic, co oznacza, że możliwe jest również manualne (sekwencyjne) przełączanie biegów. Dostępna jest oczywiście także pięciostopniowa skrzynia mechaniczna.

Tracs zapobiega poślizgowi

 Także układ napędu na wszystkie koła, który zastosowano w nowym modelu cross country, jest w zasadzie ten sam, co w samochodach poprzedniej generacji. Obecnie jednak układ ten uzupełniono o działający na cztery koła system TRACS, który wykorzystuje hamulce do zapobiegania poślizgowi kół. Przejdźmy do wnętrza.

Trzyczęściowy fotel

 Układ deski rozdzielczej jest - jak to bywa zawsze u Volvo - elegancki i ergonomiczny. Po prostu maksymalnie nastawiony na ułatwienia dla kierowcy. Prawdziwa rewolucja nastąpiła w konstrukcji tylnego siedzenia. Otóż każde współczesne kombi ma tylne siedzenie podzielone na dwie części. Innymi słowy, można złożyć jedną trzecią lub dwie trzecie jego szerokości. W volvo zrobiono następny krok: tylne siedzenie dzieli się na... trzy części.
 Podziału dokonano w proporcji 40/20/40. A zatem siedzenie można złożyć tak, jak standardowe siedzenie, lub... złożyć część środkową, uzyskując miejsce do przewozu długich przedmiotów. Można także umieścić tam specjalnie przystosowaną do tego celu sporą lodówkę. I ciągle mieć miejsce dla czterech osób.

W sprzedaży po wakacjach

 Cross country drugiej generacji znajdzie się w sprzedaży po wakacjach. Przewidywana tegoroczna sprzedaż to 14 tysięcy samochodów. W roku następnym Volvo chce potroić tę liczbę.

Jacek Jurecki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski