Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzy pytania do... Małgorzaty Gubały

JA

   - Organizacja balu charytatywnego w Myślenicach wymaga wielu zabiegów?
   - Na pewno nie jest łatwa. Ale dla chcącego... Przede wszystkim wymaga wiele czasu, bowiem do załatwienia jest sporo różnych spraw natury organizacyjnej - znalezienie sali, orkiestry, firmy zajmującej się catteringiem. Z racji charakteru imprezy należy dotrzeć do jak największej liczby sponsorów, dzięki którym bal może się odbyć. To nie tylko kwestia czasu, ale także pewnego rodzaju odwagi, czy prośba nie zostanie odrzucona. Muszę przyznać, że w tej kwestii nie mieliśmy żadnych problemów. Te osoby, do których zwróciliśmy się o pomoc, nie odmówiły nam. Innymi słowy, pomysł zorganizowania balu charytatywnego na rzecz oddziału pielęgnacyjno-opiekuńczego Szpitala Powiatowego w Myślenicach zrodził się przed świętami Bożego Narodzenia, zaś jego realizacja trwała miesiąc.
   - Bal to nie jedyna forma pozyskiwania środków pozabudżetowych na utrzymanie oddziału. Jak radzicie sobie na co dzień z tym problemem?
   - Przede wszystkim staramy się gospodarować przydzielonymi nam pieniędzmi tak, aby wystarczało ich na wszystko. Czasem jednak brakuje i wówczas korzystamy z pomocy ludzi dobrej woli. Odwiedzamy lokalnych biznesmenów i prosimy ich o pomoc. Korzystamy także z uprzejmości rodzin naszych pacjentów. Ostatnio podarowano nam kilkanaście litrów farby, którą chcemy zużyć na odświeżenie ścian naszego oddziału.
   - Wygląda na to, że radzicie sobie całkiem dobrze. Wystarczy odwiedzić oddział, aby się o tym przekonać? Wszędzie czysto, świeżo.
   - Gdyby jeszcze udało się wymienić liczącą 50 lat stolarkę okienną… Nasz oddział ma charakter długoterminowego. Pacjenci przebywają u nas trzy miesiące, a niejednokrotnie nawet dłużej. Staramy się utrzymywać wysoki poziom usług. Przez cały czas wszystkie łóżka, a jest ich w sumie 44, są zajęte. Personel liczy 22 osoby. Oprócz kierownika Marcina Matuszyka oraz mnie pracuje tutaj dwanaście pielęgniarek, dwie rehabilitantki oraz sześć salowych. Wkrótce mamy otrzymać jeszcze jeden etat pielęgniarski. Chcemy, aby z naszej pracy zadowoleni byli zarówno sami pacjenci jak i ich rodziny.
   
* Małgorzata Gubała jest związana z oddziałem pielęgnacyjno-opiekuńczym od trzech lat, czyli od początku jego istnienia. Pełni w nim funkcję koordynatorki. Była jedną z głównych pomysłodawczyń i organizatorek balu charytatywnego, z którego cały dochód ma być przeznaczony na wymianę stolarki okiennej oddziału.
(JA)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski