Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tygrysy Europy

Włodzimierz Jurasz
Francuskie małże są nieco słodsze od czarnomorskich. Ten łosoś jeszcze rano pływał w Atlantyku. Moje ulubione danie to domowy makaron z czarnym kawiorem; taki zestaw jest bardzo energety­zu­jący.

Włodzimierz Jurasz: PO(D)GLĄD NA ŚWIAT

To tylko kilka cytatów z serialu "Życie w przepychu”, pałętającego się po różnych stacjach telewizyjnych – ja ostatnio trafiam na niego w TTV. "Życie w przepychu” opowiada o rosyjskich i ukraińskich oligarchach, ich pięknych żonach, wspaniałych rezydencjach, ekskluzywnych zainteresowaniach (np. hodowanej w akwarium płaszczce za 5 tys. USD).

Przyznam się, że oglądam go z wypiekami na twarzy, takimi, jakich dostawałem, słuchając w dzieciństwie bajek. Podejrzewam, że w podobny sposób reagują nań telewidzowie w krajach, o których opowiada...

Znam parę programów rodzimych, w których po swoich ekskluzywnych rezydencjach oprowadzają moi rodacy – aczkolwiek są to z reguły celebryci, nie oligarchowie dysponujący prawdziwymi pieniędzmi. Podejrzewam jednak, że nasi potencjalni bohaterowie takiego serialu ani umywają się do swoich rosyjskich i ukraińskich odpowiedników.

W końcu, komu u nas udało się ukraść parę hut czy kopalń? Jedyna analogia, jaka mi się nasuwa, to fabularny serial Jerzego Gruzy "Tygrysy Europy”, satyryczny obraz polskich nowobogackich.

Ale nawet bohater tego filmu, drobny hochsztapler, grany przez Janusza Rewińskiego Edward Nowak, to zwykły prowincjonalny Pikuś. A tak na marginesie – może ktoś z Państwa pamięta, czy autorzy "Tygrysów...” nie mieli jakichś kłopotów z noszącym to samo nazwisko byłym działaczem "Solidarności”, który po roku 1989 "sprawdzał się w biznesie”?

Niejako równolegle z serialem "Życie w przepychu” śledzę sprawozdania z ukraińskiej rewolucji. Komentatorzy co i rusz przypominają, że zapłonem do jej wybuchu była rezygnacja Ukrainy ze starań o wejście do Unii Europejskiej. Po obejrzeniu "Życia w przepychu” nie sądzę, aby to był główny powód determinacji setek tysięcy Ukraińców...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski