Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tylko duże prędkości dają radość z jazdy

(ART)
Jędrzej Dobrowolski
Jędrzej Dobrowolski Fot. facebook
Narciarstwo szybkie. Występem w zawodach Speed Master w Vars Jędrzej Dobrowolski zakończył starty w tym sezonie. Pozostał niedosyt, bo nie udało się poprawić rekordu Polski.

Rok wcześniej na tej trasie zakopiańczyk rozpędził się do 242,261 km/h. Jako że Vars to obecnie jedyne miejsce, gdzie można jeździć tak szybko, występ w pokazowej imprezie w święta był ostatnią szansą na poprawienie tego wyniku.

Nie udało się, choć warunki były sprzyjające. Rekord świata poprawił Włoch Simone Origone – 252,632 km/h. Z tym że on, jak i kilku innych zawodników, w ostatni dzień zmagań miało możliwość jazdy z najwyższego poziomu startowego. W tej grupie zabrakło jednak Polaka, bowiem program zawodów został skrócony. Dobrowolski zajął 7. miejsce – 235,911 km/h.

_– Jest duży niedosyt, bo spokojnie można było pobić rekord Polski. Trochę potrenowałem, a z wcześniejszych przejazdów w Vars byłem zadowolony. W końcu mogłem w __tym sezonie jeździć naprawdę bardzo szybko _– mówi Dobrowolski.

Dodaje, że byłby w stanie przekroczyć 245 km/h. – _Szwed Jansson miał teraz taki wynik, a dotychczas z nim wygrywałem. Jury zdecydowało jednak, że zawody zostaną skrócone, a ja, i wielu innych zawodników, nie miało szansy jazdy z wyższego poziomu. Oficjalnie nie wytłumaczono nam, dlaczego tak zdecydowano, pewnie i tak by powiedziano, że chodzi o __kwestie bezpieczeństwa. Warunki były bardzo dobre, choć, faktycznie, mocno wiało. Uważam jednak, że można było jeździć _– mówi zakopiańczyk.

Dobrowolski w następnym roku zamierza inaczej zaplanować starty. Przede wszystkim ograniczy występy w PŚ, gdzie prędkości są mniejsze.

– _Z jazdy 180 km/h nie mam wielkiej radości. Wolę wybrać się na jakiś camp, gdzie będzie szansa uzyskać na przykład 220 km/h. Zamierzam też poszukać miejsca do indywidualnej próby bicia rekordu Polski, to będzie dla mnie najważniejsze. Przekonałem się, że na innych nie zawsze można liczyć. Jest kilka miejsc w Europie, gdzie można spróbować. W speedski chodzi przecież o jak największą prędkość, to jest sedno tej dyscypliny _– mówi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski