Na niedzielnym etapie bardzo aktywnie jechali Polacy. Tomasz Marczyński (Vacansoleil) był w grupie czterech kolarzy, którzy na 25 kilometrze odjechali z peletonu. Ucieczka została zlikwidowana po setnym km. Po raz drugi Polak uciekł z peletonu z Kostarykańczykiem Andy Amadorem (Movistar) na około 50 km przed metą. Mieli już nawet ponad 5 minut przewagi, jednak 15 km przed metą peleton ich dogonił.
W sobotę, po znakomitym występie dzień wcześniej, pozycję wicelidera Giro stracił Michał Gołaś z ekipy Omega Pharma. Siódmy etap, z metą w Rocca di Cambio, wygrał Włoch Paolo Tiralongo (Astana). Gołaś stracił do niego 9 i pół minuty, zajął 88. miejsce.
Po 8 etapach najlepszy z Polaków jest Sylwester Szmyd (Liquigas), który zajmuje w "generalce" 16. miejsce, ze stratą 1.16 do Hesjedala. Huzarski jest 25.
(PAP, B)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?