Uczą się od najlepszych

Już za półtora tygodnia (3 października) rozpoczną się zmagania w I lidze mężczyzn w sezonie 2015/16. Siatkarze AGH Kraków rozegrali kilka meczów kontrolnych, w tym z drużynami z PlusLigi. W dotychczasowych spotkaniach podwawelski zespół m.in. dwukrotnie ostatnio zremisował 2:2 z ekstraklasowym AZS Częstochowa, pokonał 3:1 I-ligową Wartę Zawiercie.

- Mamy za sobą około dziesięciu sparingów. Część rozgrywana była w formie typowych meczów, a część jako trening zadaniowy, choć z liczeniem punktów, jak na przykład spotkania z Częstochową - mówi trener AGH Andrzej Kubacki. - Do wyników sparingów nie przywiązuję większej wagi, choć oczywiście każde zwycięstwo, nawet w takim meczu, buduje pozytywną atmosferę, wiarę w umiejętności. Najważniejsze i tak będzie to, co zespół pokaże w lidze.

Efekty przygotowań poważnie przebudowanej drużyny - z poprzedniego składu zostało tylko dwóch siatkarzy - napawają optymizmem.

- Jestem zadowolony, bo w elementach, na które położyliśmy największe akcenty, widoczny jest progres - mówi Kubacki. - Przed nami jeszcze sporo pracy, bo z różnych względów nie mogliśmy przeprowadzać treningów z grą na dwie szóstki. Kadrowicze (Dominik Depowski, Marcin Kania i Bartłomiej Mordyl byli w składzie reprezentacji Polski, która w niedzielę skończyła mistrzostwa świata juniorów - przyp.) dołączą do nas w czwartek, niektórzy zawodnicy mieli problemy z chorobami. Trudno więc w takich warunkach trenować taktykę. Wkrótce będziemy w komplecie i liczę, że uda nam się to nadrobić.

Krakowianie mają już za sobą wspólne zajęcia i mecze z ekstraklasowymi drużynami - BBTS Bielsko-Biała i AZS Częstochowa, a teraz do Krakowa przyjedzie kolejna ekipa z elity, ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Z tym klubem Kubacki był związany przez większość trenerskiej kariery (głównie jako II szkoleniowiec). Spotkanie odbędzie się w czwartek o godz. 18 w hali ZSOS 2 na os. Teatralnym, wstęp ma być dla kibiców bezpłatny. Wybór miejsca nie jest przypadkowy, ponieważ tam bazę ma zajmująca się młodzieżą Sparta Volleyball Kraków, z którą AGH nawiązała współpracę szkoleniową.

- Chcę promować siatkówkę, stąd zaproszenia dla klubów z PlusLigi. W Krakowie nie ma zbyt wielu okazji, by oglądać zawodników z wysokiej półki - mówi Kubacki. - ZAKSA powinna przyjechać w mocnym składzie, choć pewnie bez Francuzów (zabraknie też reprezentantów Polski walczących w Japonii w Pucharze Świata - Dawida Konarskiego, Rafała Buszka i Pawła Zatorskiego - przyp.), ale z Dominikiem Witczakiem, Grzegorzem Boćkiem, czy Łukaszem Wiśniewskim. To zawodnicy mający uznaną markę, występy w reprezentacji Polski.

W najbliższym dniach drużynę AGH czekają jeszcze przynajmniej trzy sparingi. Po meczu z ZAKSĄ, w piątek rywalem będzie Hutnik Kraków, a dzień później - KPS Kęty.