Uczta szatana...

Chórzyści z misją

Był to pierwszy i jedyny występ w Polsce podczas obecnego europejskiego tournée chórzystów i bębniarzy.
Ogólnopolski Zespół Chóralny jeździ po świecie przede wszystkim ze suitą "Uczta szatana". Odnosi się ona do wydarzeń z czasów II wojny światowej. Wtedy to została stworzona przez armię japońską Jednostka 731. Oficjalnie oddział ten miał się zajmować profilaktyką zdrowotną żołnierzy i zapewnieniem bezpiecznej wody pitnej dla wojska. Tak naprawdę jednak jednostka opracowywała strategię wojny bakteriologicznej. W tym celu na przedmieściach Harbinu w Mandżurii stworzono obóz jeniecki, w którym prowadzono nieludzkie eksperymenty pseudomedyczne (baza oddziału zyskała nazwę "Oświęcimia Dalekiego Wschodu"). Ofiarami eksperymentów było ponad 3 tys. osób (po przeprowadzeniu eksperymentów jeńców zabijano), głównie Chińczycy, także Mongołowie, Rosjanie, Koreańczycy i inni. Poza małymi wyjątkami zbrodniarzy zaangażowanych w tę działalność nie dosięgły sądy, przeciwnie, doczekali się oni ciepłych posadek, zostawali wybitnymi uczonymi - zbrodnia pozostała nierozliczona. Na początku lat 80. minionego wieku o działaniach Jednostki 731 napisał w swojej powieści dokumentalnej "Uczta szatana" - Seiichi Morimura. Książka po raz pierwszy poruszyła ten temat, ujawniła prawdę, spotkała się z dużym rozgłosem. Wkrótce potem powstała suita o tym samym tytule (pisarz Morimura jest autorem słów do niej); premiera odbyła się w 1984 r., a pierwszy zagraniczny koncert - w 1998 r. w Chinach.
Chór, który wykonuje suitę, składa się z zawodowych chórzystów - członków różnych zespołów istniejących w Japonii; śpiewowi towarzyszą scenki teatralne. - To ich misja: jeździć po całym świecie i opowiadać, przepraszać za grzechy, apelować o pokój - mówi Ewa Palarczyk, współorganizator koncertu. Oprócz "Uczty szatana" chór wykonał też suitę "Kryteria sprawiedliwości", poświęconą wydarzeniom z 11 listopada 2001 r., o tematyce pokojowej. W koncercie brał udział Morimura.
Widowiskową częścią koncertu był występ Zespołu Wielkich Bębnów "Wadatsumi". Sztuka zespołowych występów japońskich bębniarzy sięga swoim rodowodem średniowiecza; bębnienie od setek lat towarzyszyło modłom, uroczystościom religijnym, a także wyprawom wojennym. Przed krakowską publicznością wystąpiła 5-osobowa grupa, koncertująca w Japonii i poza granicami tego kraju od 1989 roku. W centrum szkoleniowym Wadatsumi w mieście Kobe 250 osób w 25 klasach uczy się gry na bębnach taiko (co oznacza "wielki bęben") oraz wykonywania japońskich tańców ludowych. Najlepsi z nich dołączają do zespołu.
(MM)