Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Udane negocjacje

MIGA
W sobotę ok. godz. 20.35 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu został powiadomiony telefonicznie, że ktoś wyszedł na ok. 25-metrowy słup. Kiedy znajdujący się na nim mężczyzna zobaczył radiowóz, zaczął krzyczeć, że skoczy na dół, jeśli policjanci jeszcze bardziej się zbliżą. Funkcjonariusze wycofali się na pewną odległość, jednak cały czas z nim rozmawiali. Ściągnięto policyjnego psychologa oraz mediatora, wezwano straż pożarną oraz pogotowie.

NOWY SĄCZ. Policjant ściągnął mężczyznę ze słupa

Blisko dwie godziny policja razem z psychologiem oraz mediatorem nakłaniała 24-letniego sądeczanina do zejścia ze słupa wysokiego napięcia na ul. Tłoki. Mężczyznę ściągnął na dół jeden z funkcjonariuszy.

- Negocjacje zaczęły przynosić efekty. Mężczyzna zsunął się po słupie kilka metrów w dół, kiedy dał się przekonać, że policjanci nie za dobrze go słyszą - powiedziała wczoraj "Dziennikowi" asp. sztab. Beata Frohlich. - Później zsunął się jeszcze bardziej w dół, by wziąć od funkcjonariusza papierosa. Kiedy policjant mu go podawał, chwycił mężczyznę i ściągnął ze słupa. Ustaliliśmy, że desperat usiłował targnąć się na swoje życie z powodów osobistych. Był pod wpływem alkoholu.
(MIGA)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski