MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Uderzył w głowę

MIGA
Zarzut zabójstwa 50-letniej konkubiny postawiła gorlicka prokuratura 45-letniemu gorliczaninowi. W sobotę Sąd Rejonowy aresztował go tymczasowo na trzy miesiące. Mężczyzna przyznał się do winy.

GORLICE. Przyznał się do zabicia konkubiny

W piątek o godz. 13.30 służby medyczne powiadomiły gorlicką policję o zgonie kobiety. Na miejsce zdarzenia, pod wskazany adres na jednym z osiedli pojechała grupa dochodzeniowo śledcza z Komendy Powiatowej w Gorlicach wraz z prokuratorem i biegłym lekarzem. - Wstępne oględziny wskazywały na udział w zgonie osoby trzeciej - mówi asp. Daniel Myśliwy, rzecznik prasowy gorlickiej policji. - W mieszkaniu były ślady krwi. Biegły lekarz ustalił, że denatka ma obrażenia głowy i klatki piersiowej. Zatrzymany został 45-letni konkubent kobiety, który mógł mieć związek z tym zdarzeniem. Mężczyzna był nietrzeźwy. Miał ponad 1,5 promila alkoholu. Przesłuchano go dopiero następnego dnia. Przyznał się, że w piątek rano śmiertelnie pobił swoją konkubinę. Bił ją - jak twierdził - kulą ortopedyczną.
Przedmiot zabezpieczono. Wczoraj w Zakładzie Medycyny Sądowej przeprowadzono sekcję zwłok zmarłej kobiety.
- Zatrzymanemu mężczyźnie został przedstawiony zarzut zabójstwa i znęcania się przez blisko dwa lata nad ofiarą - mówi Tadeusz Cebo, prokurator rejonowy w Gorlicach. - Dysponujemy zeznaniami świadków, którzy twierdzą, że podejrzany znęcał się już wcześniej nad swoją konkubiną. Mężczyzna przyznał się do winy. Nie chciałbym się w tej chwili wypowiadać na temat przyczyn zbrodni. Wiadomo, że kiedy policjanci weszli do mieszkania, kobieta nie żyła od co najmniej kilku godzin. Pogotowie wezwał konkubent. Ze wstępnych wyników sekcji zwłok wynika, że przyczyną zgonu kobiety był rozległy uraz głowy. Narzędzie zbrodni mogło być inne niż podawana przez podejrzanego kula ortopedyczna. Biegli stwierdzili także u kobiety liczne złamania żeber.
Prokuratura zabezpieczyła więc także inny przedmiot, którym sprawca mógł zabić. Dla dobra sprawy jednak nie chce nic więcej powiedzieć. (MIGA)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski