Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ulica Bartla prowadząca do pętli autobusowej na Klinach będzie szersza i wygodniejsza

Iwona Krzywda
Ulica Bartla jest bardzo wąska, autobusy ledwo się tam mieszczą
Ulica Bartla jest bardzo wąska, autobusy ledwo się tam mieszczą Fot. Iwona Krzywda
Inwestycje. Autobusy komunikacji miejskiej obsługujące swoszowickie Kliny jeszcze przed końcem tego roku mają korzystać z poszerzonej ulicy Bartla. O przebudowę tej strategicznej dla osiedla drogi od dłuższego czasu walczyli mieszkańcy i Rada Dzielnicy X.

- Autobusy do pętli jadą z dużą prędkością po kostce, więc nie ma co się dziwić, że mieszkańcy tych najbliższych bloków narzekają - przyznaje pani Maria, mieszkanka osiedla. - Droga jest zdecydowanie za wąska. Jak się spotkają autobus i samochód jadące w przeciwnych kierunkach, to nie mają gdzie się wyminąć - dodaje Pani Iwona, także mieszkanka Klinów.

Kluczowy dla zapewnienia komunikacji zbiorowej fragment ulicy Bartla - od skrzyżowania z ulicami Korpala i Krygowskiego do skrzyżowania z ul. Wicherkiewicza - obecnie jest drogą wewnętrzną, dla samochodów osobowych jednokierunkową. Wąska jezdnia i nierówna nawierzchnia utrudniają poruszanie się po nim ciężkich, przegubowych autobusów. Skarżą się na to m.in. mieszkańcy najbliżej położonych bloków. Jak mówią, drgania powodowane ruchem pojazdów o dużej masie negatywnie odbijają się na konstrukcji mieszkań.

Rozwiązaniem problemu ma być przebudowa ulicy Bartla, na którą - dzięki staraniom radnych Dzielnicy X - udało się zabezpieczyć pieniądze w budżecie miasta. - W efekcie remontu uzyskamy jezdnię takiej jakości i szerokości, że drgania zostaną ograniczone do minimum - mówi Maciej Nazimek, przewodniczący „dziesiątki”.

Przetarg na wykonawcę modernizacji został rozpisany pod koniec sierpnia, a jego zwycięzcę poznamy w najbliższych dniach. Zgodnie z wydanym wiosną zezwoleniem realizacji inwestycji drogowej (ZRID) przebudowana ulica Bartla będzie mieć 6,5 metra szerokości. Jej nowy rozmiar uzyskany zostanie kosztem położonego po stronie wschodniej chodnika i pasa zieleni. Do dyspozycji pieszych pozostanie chodnik po zachodniej stronie drogi, szeroki na trzy metry.

Prace na Klinach mają ruszyć jesienią. Jeżeli wykonawca nie natrafi na żadne niespodzianki, nowa droga powinna zostać oddana do użytku po dwóch miesiącach. - Taki jest plan, ale nie można - oczywiście - wykluczyć sytuacji, w której termin realizacji przeciągnie się ze względu na zdarzenia losowe, warunki pogodowe czy np. protesty mieszkańców - tłumaczy przewodniczący Nazimek.

W czasie remontu ulica Bartla będzie wyłączona z ruchu, mieszkańców czekają więc utrudnienia komunikacyjne podobne do tych, z którymi musieli się już zmierzyć przy okazji niedawnej przebudowy skrzyżowania ulic Bartla, Krygowskiego i Korpala.

Po zakończeniu inwestycji nowy fragment drogi zmieni kategorię z wewnętrznej na gminną lokalną. Czy zostanie tam dopuszczony ruch samochodów w obu kierunkach - jeszcze nie wiadomo. - Na takie deklaracje jest za wcześnie, ale osobiście nie widzę żadnych przeszkód, skoro droga będzie do tego przystosowana. Zależy nam, żeby ułatwić komunikację również kierowcom - zaznacza Nazimek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski