Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uliczna blokada zamiast porozumienia z urzędnikami [ZDJĘCIA, WIDEO]

Piotr Drabik
Piotr Drabik
Protestujący przez godzinę blokowali ruch samochodowy i tramwajowy na ul. Kalwaryjskiej
Protestujący przez godzinę blokowali ruch samochodowy i tramwajowy na ul. Kalwaryjskiej Fot. Wojciech Matusik
Stare Podgórze. Mieszkańcy oraz przedsiębiorcy protestowali na ulicy Kalwaryjskiej.

„Handel umiera na Podgórzu”, „Separatory pomysł chory”, „Dość samowolki ZIKiT-u” - to tylko niektóre hasła sobotniego protestu na ul. Kalwaryjskiej. Przez godzinę kilkudziesięciu mieszkańców i przedsiębiorców ze Starego Podgórza blokowało ruch na jednym z przejść dla pieszych. W ten sposób wyrażali niezadowolenie z decyzji Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu o ustawieniu separatorów oraz likwidacji miejsc postojowych przy ul. Kalwaryjskiej i sąsiednich przecznicach.

Autor: Piotr Drabik

Handlowcy skarżą się, że teraz mają ogromny problem z dostawami towaru do swoich sklepów. A mieszkańcy z kolei skarżą się, że nie mają gdzie zostawiać swoich pojazdów.

- Urzędnicy likwidują legalne miejsca parkingowe. Chcemy, żeby zmiany były wprowadzane przede wszystkim z myślą o mieszkańcach - wskazuje niepełnosprawny Marco Valenti, który kilka miesięcy temu stracił swoją kopertę na ul. Zamoyskiego. Podkreśla, że dopiero po długiej batalii z ZIKiT-em, przywrócono mu miejsce postojowe przy kamienicy, w której mieszka.

Wśród uczestników blokady panowały bojowe nastroje. - Przepraszamy pasażerów i kierowców, że doszło do tego protestu. Ale wykorzystaliśmy wszystkie możliwe środki. To był jedyny sposób, żeby zwrócić uwagę na problem - argumentował Michał Łenczyński, współorganizator sobotniej blokady. Część przechodniów spontanicznie dołączała do protestujących. Jednak większość wolała obserwować całe zamieszania z boku. - Separatory powinny zostać, ponieważ usprawniają ruch tramwajowy. Jednocześnie urzędnicy zabierają miejsca postojowe, nie dając żadnej alternatywy - tłumaczyła Małgorzata Magier, która przyglądała się blokadzie ul. Kalwaryjskiej.

Protestujący wzywali również radnych do rozliczenia się z obietnic wyborczych. - To niedobrze, kiedy ludzie wychodzą na ulice. Będę rozmawiał z dyrektorem ZIKiT-u, żeby rozwiązał tę sprawę - zapewniał radny miejski z klubu PiS Józef Jałocha, przyglądający się z boku blokadzie.

Na miejscu protestu nie pojawili się przedstawiciele ZIKiT-u. Wcześniej urzędnicy odpowiadali, że separatory znacznie przyspieszyły ruch tramwajowy na ul. Kalwaryjskiej. Zostaną one co najmniej do czasu zakończenia budowy łącznicy kolejowej Zabłocie-Krzemionki (czyli do drugiej połowy przyszłego roku). Ponadto ZIKiT zorganizował wizję lokalną, po której ustalono nowe miejsca postojowe oraz sześć dla dostawców (wcześniej nie było ani jednego).

Organizatorzy protestu zachęcali również przechodniów do podpisywania petycji skierowanej do ZIKiT-u. Padła też deklaracja kolejnych blokad na ulicach Starego Podgórza. - Kompromis w przypadku ul. Kalwaryjskiej wydaje się ciężki do osiągnięcia - nie kryje mieszkanka Małgorzata Magier.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski