Unia rozpoczęła budowę zespołu od Kołodzieja

Obie strony już wcześniej uzgodniły warunki nowej umowy i miały spotkać się w poniedziałek, by złożyć podpisy na umowie. Ostatecznie spotkanie z powodów czysto technicznych przesunięto o jeden dzień, nie miało to jednak żadnego wpływu na wcześniejsze uzgodnienia. Wczoraj formalności stało się więc zadość i kapitan „Jaskółek” Janusz Kołodziej złożył podpis na nowym kontrakcie.

- Cieszymy się, że szybko doszliśmy do porozumienia z władzami tarnowskiego klubu - przyznał menedżer Kołodzieja, Krzysztof Cegielski. - Nie ukrywam, że Janusz ma ambicje reprezentowania mocnej drużyny, która będzie walczyła o wysokie cele. Dlatego wierzymy, że po odejściu z drużyny Martina Vaculika, kierownictwo klubu zadba o zapełnienie tej luki odpowiednim zawodnikiem - dodał.

Przypomnijmy, że już wcześniej ważny kontrakt z Unią Tarnów na sezon 2016 miał Duńczyk Leon Madsen. Prezes tarnowskiego klubu Łukasz Sady cały czas prowadzi także negocjacje z dwoma innymi seniorami, którzy w sezonie 2015 wraz z drużyną „Jaskółek” zdobyli brązowy medal Drużynowych Mistrzostw Polski.

- Jesteśmy w trakcie negocjacji warunków nowego kontraktu z Arturem Mroczką. Cały czas rozmawiamy także z Duńczykiem Kennethem Bjerre, który postawił bardzo wygórowane warunki finansowe. Chcemy, by stanowiska obu stron nieco się zbliżyły i wierzę, że tak się stanie - dodaje prezes Unii Tarnów ŻSSA.

Na razie nie wiadomo, kto w drużynie tarnowskiej mógłby zastąpić Vaculika. Władze Unii ŻSSA podjęły już pierwsze działania, jednak nikt nie chce mówić o szczegółach rozmów. - Moim zdaniem do drużyny powinien dołączyć zawodnik, który w każdym meczu gwarantuje zdobycz co najmniej 6-7 punktów - stwierdził Cegielski.