Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Unikatowa roślina na placu budowy

Anna Agaciak
Anna Agaciak
Zagrożona wyginięciem stangeria w czasie remontu Holenderki dostała własną, pełną czujników ochronę
Zagrożona wyginięciem stangeria w czasie remontu Holenderki dostała własną, pełną czujników ochronę fot. Anna Kaczmarz
Inwestycje. Jeden z największych roślinnych „skarbów” Ogrodu Botanicznego został opakowany w tymczasową, klimatyzowaną szklarenkę.

W krakowskim Ogrodzie Botanicznym trwa dość niezwykła operacja. Aby dokończyć modernizację zabytkowej szklarni Holenderki (storczykarni), trzeba było wybudować w niej... mikroszklarnię. Wszystko po to, aby zabezpieczyć unikatową roślinę rosnącą w gruncie wschodniego skrzydła obiektu.

Chodzi o tropikalną stangerię eriopus. Została ona wyhodowana z nasion przywiezionych w latach 50. ubiegłego stulecia z naturalnych stanowisk z Afryki Południowej. Podkreślić przy tym trzeba, że stangerie są wpisane na listę roślin zagrożonych wyginięciem, a krakowskie okazy to pomniki przyrody.

- Nie odważylibyśmy się na wykopanie stangerii i przeniesienie jej w inne miejsce - stwierdza prof. Józef Mitka, szef Ogrodu Botanicznego. - Mogłaby tego nie przeżyć. Musiała więc zostać na placu budowy. Zbudowaliśmy dla niej małą szklarnię z pełną klimatyzacją.

Dopiero gdy sagowiec został zabezpieczony, można było rozebrać starą szklarnię. Teraz stangeria tkwi w samym centrum placu budowy.

- Każdego dnia sprawdzamy, czy wszystko z nią w porządku, czy ma odpowiednią temperaturę i wilgotność - wyjaśnia Grażyna Miszczyk, opiekuna kolekcji storczyków.

Sagowce to bardzo stara grupa roślin. Ich historia rozpoczęła się już 280 mln lat temu, w erze paleozoicznej. Nazywa się je żywymi skamielinami. Obecnie sagowce występują w tropikalnych i podzwrotnikowych częściach świata. Prawie wszystkie gatunki, a jest ich około 300, są reliktami. Kolekcja sagowców w krakowskim Ogrodzie Botanicznym należy do największych i najstarszych w naszej części Europy. Reprezentowanych jest 60 gatunków, z których kilka udaje się rozmnażać (ogród posiada dojrzałe osobniki męskie i żeńskie). Parę okazów w kolekcji liczy ponad 150 lat i prawdopodobnie pochodzi z naturalnych stanowisk.

Otwarcie we wrześniu

Nad stangerią do września tego roku wyrośnie nowe skrzydło Holenderki. Będzie identyczne jak zachodnie, które przebudowano w pierwszym etapie remontu. Wszystko w szklarni zostanie zautomatyzowane: wilgotność, temperatura, przewietrzanie. Gdy warunki w zachodnim skrzydle ustabilizują się, zabezpieczająca szklarenka zniknie.

Holenderka do tej pory była tylko raz w roku udostępniana zwiedzającym, przy okazji wystawy storczyków. Po remoncie prowadzonym pod nadzorem konserwatora zabytków ma być dostępna na co dzień.

Została tak zaprojektowana, aby mogli ją zwiedzać niepełnosprawni na wózkach inwalidzkich. W szklarni poza sagowcami można będzie podziwiać 360 gatunków orchidei.

Ogród zmienia oblicze

Dotychczas szklarnie w Ogrodzie Botanicznym sprawiały dość przykre wrażenie. Archaiczne konstrukcje aż prosiły się o remont. Jak nas zapewnia prof. Mitka, będzie się to systematycznie zmieniać. Placówka stara się o pieniądze na remonty ze środków unijnych.

Pilnie trzeba podwyższyć szklarnię nr 5, gdzie znajduje się jedna z najstarszych palm w Europie (ma 150 lat). Daktylowiec sięga już szczytu obiektu.

Ale metamorfozę przejdzie prawie cały ogród. Naprawiane będą alejki, przebudowane ma być też bardzo już stare ogrodzenie od strony alei Powstania Warszawskiego.

Odświeżone zostanie także arboretum, czyli ogród dendrologiczny, gdzie prowadzone są badania nad drzewami. Nowe okazy są już tam sadzone.

- Pierwsze efekty prac ogrodników już widać - zapewnia profesor Mitka. - Na przykład odnowiliśmy kolekcję bzów. Po dwóch latach przerwy zakwitły. To radość dla zmysłów.

W całym ogrodzie praca wre. Wszędzie widać krzątających się ogrodników (plewią, koszą, grabią, przesadzają). Warto też wybrać się nad staw, aby podglądać prawie oswojoną kaczą rodzinę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski