MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Uszkodziłeś samochód na dziurze? Zgłoś to!

ODR
Długa i ciężka zima spowodowała olbrzy mie zniszczenia jezdni w naszym regionie. Zdecydowana ich większość wymaga naprawy. W największych miastach Małopolski na drogach królują dziury. Wszędzie też brakuje pieniędzy na ich naprawę.

Do licznych dziur trzeba dodać jeszcze całe tysiące zapadających się odcinków asfaltów, studzienki - pułapki, zatkane rowy i odpływy.

Żeby poznać ten obraz prawdziwej katastrofy, nie trzeba być nawet bardzo aktywnym kierowcą. Tym bardziej teraz po zimie. Drogi wyglądają jak ser szwajcarski.
Ale jeśli wpadając w dziurę, uszkodzimy oponę, felgę lub zniszczymy zawieszenie, należy starać się o odszkodowanie. Uzyskanie go nie jest jednak łatwe: to na kierowcy ciąży obowiązek udowodnienia, że uszkodzenie powstało w wyniku "spotkania" z dziurą, a nie na przykład ze względu na wiek samochodu i jego stan techniczny. Poza tym trzeba dowieść, że chodzi o konkretną dziurę przy danej ulicy. W przypadku kiedy awaria jest spowodowana złym stanem nawierzchni, należy postępować tak jak w przypadku kolizji.
Reporter "Dziennika", niestety, naocznie przekonał się, jak trudna i żmudna jest droga do odszkodowania. Ale to temat na inne opowiadanie... Dzisiaj tylko ciekawostka! Oponę naszego auta przecięliśmy "jak żyletką" na rondzie Kotlarskim. Wezwana policja o dziwo szybko pojawiła się na miejscu i sporządziła stosowną notatkę służbową. Poinformowano nas także, że dziura ta zostanie zgłoszona niezwłocznie do zarządcy dróg w celu jej zabezpieczenia. Niestety - dziura jak była, tak jest i zapewne jeszcze niejeden samochód zostanie na niej uszkodzony.
(ODR)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski