- Rywal jest na fali. Wygrał pięć meczów z rzędu. Przyglądałem się jego spotkaniu z Orłem Dębno. Myślę, że znajdziemy sposób na rywali. Zagramy w najmocniejszym składzie. Do gry gotowy będzie również wracający po kontuzji Krzysztof Budzyński - przyznaje szkolący Polan Maciosek.
W Borzęcinie nastroje bojowe. - Do naszej serii nie przywiązywałbym aż tak dużej uwagi. Mieliśmy trochę szczęścia. Dziś nie jesteśmy faworytem. To nam sprzyja. Polan to groźna drużyna. O końcowym wyniku zadecyduje dyspozycja dnia. Wystąpimy bez pauzującego za kartki Rafała Ciesielskiego. To osłabienie - mówi Zubel.
(ANMI)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?