MKTG SR - pasek na kartach artykułów

VAT-owanie budżetu państwa

GRZEGORZ SKOWRON
"Utrzymanie do 2016 roku obecnych stawek VAT ma służyć ochronie zagrożonej nierównowagi budżetu państwa" - tak Centrum Informacyjne Rządu uzasadnia wczorajszą decyzję Rady Ministrów.

FINANSE. Rząd utrzymał 23-proc. podatek od towarów i usług do końca 2016 r. Choć już w przyszłym roku miał wrócić do 22 proc.

 

A co z obietnicą premiera Donalda Tuska, że podniesienie VAT-u z 22 do 23 proc. ma charakter tymczasowy i w 2014 roku stawka ponownie będzie o 1 procent niższa?

"Równowaga budżetowa i stabilność finansów publicznych są wartościami konstytucyjnymi o priorytetowym charakterze, w związku z tym wprowadzone zmiany są w pełni uzasadnione" - tłumaczy CIR.

Stawkę VAT-u podniesiono w 2010 roku. Wtedy minister finansów Jacek Rostowski zapewniał, że to tylko tymczasowa podwyżka do 23 procent, wprowadzana na trzy lata.

Teraz znowu okazało się, że sytuacja finansów publicznych jest na tyle poważna, że wyższe podatki to niezbędny ratunek dla budżetu państwa. Na kolejne trzy lata. I nie ma żadnej pewności, że pod koniec 2016 roku sytuacja się nie powtórzy.

W projekcie przyszłorocznego budżetu państwa założono, że wpływy z podatku od towarów i usług wyniosą 115,7 miliardów złotych. Gdyby stawkę podatkową VAT obniżono tak jak obiecywano do 22 proc., to dochody z VAT byłyby o około 5 mld zł mniejsze. Te dodatkowe miliardy wpłacą do państwowej kasy kupujący towary oraz płacący za usługi.

To niejedyne niekorzystne zmiany dotyczące tego podatku, jakie czekają nas w przyszłym roku. Zniknie ulga, która umożliwiała odzyskanie części VAT-u za materiały budowlane przez budujących domy i remontujących mieszkania. Co roku z tego tytułu do portfeli prywatnych wracało około 1 mld zł. W przyszłym roku z takiej ulgi będzie można korzystać jedynie w ramach nowego programu "Mieszkanie dla młodych", ale tylko przy budowie nowego domu i nie większego niż 100 metrów kwadratowych. A to oznacza, że "straty" państwa będą co najmniej kilka razy mniejsze.

Niejako na pocieszenie od wczoraj obowiązują zmiany korzystne dla podatników. Chodzi o zwolnienie z podatku VAT za towary spożywcze przekazywane na cele charytatywne. Do tej pory zwolnienie obejmowało tylko producentów żywności, teraz także sklepy.

Skorzystają na tym głównie jadłodajnie i domy pomocy społecznej, którym handlowcy chętniej będą przekazywać produkty, które za kilka dni musieliby wyrzucić.

Niestety, już dziś rząd podejmie kolejne decyzje, dzięki którym znowu sięgnie po nasze pieniądze. Rada Ministrów zajmie się bowiem projektem ustawy okołobudżetowej na rok 2014, która przewiduje między innymi podwyżkę akcyzy na alkohol etylowy oraz wyroby tytoniowe.

Ministerstwo Finansów przyznaje, że skutkiem wzrostu akcyzy będzie podwyżka ceny paczki papierosów średnio o złotówkę, a za półlitrową butelkę 40-procentowej wódki trzeba będzie zapłacić o blisko 2 złote więcej niż obecnie.

Te drobne kwoty przełożą się na wielkie wpływy do budżetu. Podwyżka akcyzy na alkohol ma dać dodatkowe 780 milionów złotych. Wyższa akcyza na tytoń tylko nie zmniejszy obecnych dochodów, choć coraz więcej osób przerzuca się na e-papierosy.

Producenci alkoholu i papierosów przestrzegają jednak, że podwyżka akcyzy nie zapewni planowanych dochodów, za to zwiększy zyski szarej strefy.

- Drastyczne podwyżki akcyzy wprowadzone w ostatnich latach spowodowały również, że w 2012 roku po raz pierwszy od czterech lat wpływy do budżetu z tytułu akcyzy na wyroby tytoniowe były niższe od zakładanych - twierdzi Krajowe Stowarzyszenie Przemysłu Tytoniowego.

[email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski