Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Bieżanowie powstanie zbiornik retencyjny za 23 mln zł

Grzegorz Skowron
Serafa często wylewa po większych opadach deszczu. Dzięki zbiornikowi reten cyjnemu nie powinna już być tak groźna.
Serafa często wylewa po większych opadach deszczu. Dzięki zbiornikowi reten cyjnemu nie powinna już być tak groźna. FOT. ANNA KACZMARZ
Ochrona przed powodzią. Marszałek województwa znalazł pieniądze na inwestycję, dzięki której Serafa przestanie wylewać.

To ma być pierwszy z kilku suchych zbiorników retencyjnych w rejonie osiedli Bieżanów i Złocień. Jego szybka budowa wcale nie była jednak przesądzona.

– Liczymy, że wkrótce rozpocznie się realizacja tej inwestycji. Miasto przekazało gminną działkę pod budowę zbiornika, jest pozwolenie na budowę, przygotowano teren. Czekamy więc na decyzję Zarządu Województwa Małopolskiego w sprawie środków na ten cel. Mamy nadzieję, że będzie to decyzja pozytywna dla mieszkańców naszej dzielnicy – mówi radna z Bieżanowa Anna Mroczek.

W tym tygodniu zarząd województwa powinien ostatecznie potwierdzić gwarancje finansowe dla zbiornika przeciwpowodziowego na Serafie.

– Mamy problemy z przygotowaniem do budowy innego zbiornika retencyjnego – Joni­ny, możemy więc przesunąć środki z jednej inwestycji przeciwpowodziowej na drugą – wyjaśnia marszałek województwa Marek Sowa. Dobra wiadomość dla Krakowa oznacza jednak, że inwestycja na potoku Wol­nin­ka w gminie Ryglice przesunie się w czasie.

Marszałek Sowa zaznacza, że do rozpoczęcia samej budowy w Bieżanowie konieczne jest jeszcze załatwienie kilku formalności. Chodzi m.in. o umowę między miastem a województwem w sprawie współfinansowania projektu. Urzędnicy prezydenta Krakowa i marszałka deklarują zgodnie, że zostanie ona podpisana jeszcze w tym miesiącu.

Koszt budowy zbiornika na Se­rafie to blisko 23 miliony złotych. Aż 85 procent tej kwoty będzie pochodzić z unijnych funduszy, które rozdziela samorząd województwa. Resztę musi dołożyć gmina, ale jej udział to przede wszystkim poczynione już przygotowania, m.in. przekazanie terenu przy ulicy Drożdżowej oraz opracowanie dokumentacji projektowej.

Czasu na zrealizowanie ważnego elementu systemu ochrony przed powodzią nie ma dużo. Harmonogram robót przewiduje, że zbiornik retencyjny na Serafie będzie gotowy we wrześniu przyszłego roku. Pozwoli on zgromadzić 137 tysięcy metrów sześciennych wody, dzięki czemu możliwe będzie obniżenie poziomu Serafy w sytuacji zagrożenia powodziowego. Wszystkie planowane w tym rejonie zbiorniki retencyjne powstaną poza granicami administracyjnymi Krakowa, będą miały w sumie 430 tys. metrów sześc. Jednak budowa kolejnych możliwa będzie najwcześniej za kilka lat.

To one są kluczowe, jeśli chodzi o zabezpieczenie przed powodzią. W poprzednich latach miasto próbowało minimalizować ryzyko, np. wspólnie z województwem małopolskim gmina wyremontowała prawie cztery kilometry brzegów Serafy od wsi Brzegi do torów kolejowych Kraków – Wieliczka. Prace kosztowały ponad 2,2 mln zł, z czego z budżetu miasta wydano blisko 1,4 mln zł. Miasto wsparło też prace naprawcze rowów odwadniających w rejonie ulicy Sucharskiego oraz rowu na odcinku od ulicy Jaglarzy do rzeki Serafa i koło ulicy Stacyjnej. Z inicjatywy władz Krakowa PKP przebudowało przepust pod torami kolejowymi w tym rejonie.

Niewielka i spokojna na co dzień Serafa robi się niezwykle groźna podczas intensywniejszych opadów deszczu. Szczególnie dotkliwie odczuli to w roku 2010 mieszkańcy osiedli Stary Bie­żanów, Prokocim i Złocień. Wtedy rzeka kilka razy występowała brzegów, zalewając ulice, podwórka i piwnice pobliskich domów. Najbardziej ucierpiały wówczas okolice ulic Suchar­skiego i Bie­żanowskiej. Z powodu podtopień z ruchu całkowicie wyłączone były ulice Półłanki i Złocieniowa, a także pętla autobusowa na Złocieniu.

Napisz do autora:
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski