MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W bojowym nastroju i z wiarą w sukces

TYM
Patryk Małecki (z prawej; obok Alexis Norambuena z Jagiellonii Białystok) miał ostatnio problem z alergią na wiosenne pyłki, ale jest już wszystko w porządku i zgłasza gotowość do gry w Łodzi Fot. Michał Klag
Patryk Małecki (z prawej; obok Alexis Norambuena z Jagiellonii Białystok) miał ostatnio problem z alergią na wiosenne pyłki, ale jest już wszystko w porządku i zgłasza gotowość do gry w Łodzi Fot. Michał Klag
W jaki sposób chcecie zrobić kolejny krok do obrony tytułu i zwyciężyć z ŁKS w Łodzi? - zapytaliśmy piłkarza Wisły Kraków Patryka Małeckiego.

Patryk Małecki (z prawej; obok Alexis Norambuena z Jagiellonii Białystok) miał ostatnio problem z alergią na wiosenne pyłki, ale jest już wszystko w porządku i zgłasza gotowość do gry w Łodzi Fot. Michał Klag

Rozmowa z Patrykiem Małeckim

- Każdy wie, jaki to jest mecz. Teraz wszystko zależy od nas. Będziemy chcieli zagrać konsekwentnie od pierwszej minuty, narzucić swój styl gry. Jeżeli myślimy o zdobyciu mistrzostwa, to nie możemy się bać ŁKS, tylko musimy wyjść na boisko i pokazać, że jesteśmy lepszą drużyną.
Jak musicie podejść do tego spotkania, aby nie powtórzyła się sytuacja z Gliwic, gdzie pojechaliście po zwycięstwo z Piastem, a skończyło się remisem?
- Trzeba od początku siąść na ŁKS, zagrać spokojnie, aby nie stracić bramki, stworzyć sobie kilka sytuacji i coś strzelić, bo ze skutecznością było na wyjazdach trochę słabo, ale myślę, że w Łodzi to się zmieni. Gdybyśmy wykorzystali więcej okazji z tych, które mieliśmy, to już dawno mielibyśmy mistrza. Trzeba to poprawić i wygrać ostatnie trzy mecze.
W bramce ŁKS broni Bogusław Wyparło, który w poprzedniej rundzie zatrzymał Wisłę w Krakowie, a wiosną w Poznaniu Lecha...
- Jest to dobry bramkarz, broni wiele lat, ale na każdego jest recepta i wierzę, że w Łodzi ją znajdziemy.
Ma Pan na koncie trzy żółte kartki i kolejna eliminuje z następnego meczu. Ciężko się gra z świadomością takiego zagrożenia?
- Wychodząc na boisko nie myślę o tym, ile mam kartek. Jeśli trzeba będzie, to nie odstawię nogi. Jeżeli dostanę kartkę, to nie zagram z Lechią Gdańsk. Po to są zmiennicy, aby dostawali szansę. Najważniejsze są w Łodzi trzy punkty i nikt się nie będzie oszczędzał.
Zapewne otuchy dodało Wam zwycięstwo z Legią Warszawa?
- Wiadomo jak ważne było to dla nas spotkanie i ile nas kosztowało. Pokazaliśmy klasę i wygraliśmy. Po tym zwycięstwie atmosfera w klubie jest lepsza, czujemy się pewniej.
Rozmawiał: (TYM)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski