Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W ciemię bity. Zima wasza, wiosna…

Wlodzimierz Jurasz
Wlodzimierz Jurasz
Politycy Zjednoczonej Prawicy jakoś dziwnie (przeciwnie niż większość narodu) nie zapałali sympatią do nowego marszałka Sejmu. Można powiedzieć, że Szymon Hołownia, obdarzony już ksywą Marszymek, wręcz działa im na nerwy.

Poniekąd takiej reakcji trudno się dziwić. I wcale nie chodzi mi tylko o impertynencję i złośliwości wygłaszane pod adresem posłów prawicy, czy jego antypisowskie działania – jak się je interpretuje – podejmowane pod dyktando potężniejszego sojusznika. Wkurzająca może być też (i jest) jego dezynwoltura, nadmierny luz, do tego nie spontaniczny, a ewidentnie wystudiowany i – jak można przypuszczać - wytrenowany przed każdym sejmowym spektaklem. To nie może nie deprymować niezwykle sierioznych (niczym członkowie dawnego Politbiura), pryncypialnych, fundamentalnych i niekiedy wręcz przynudzających posłów prawicy.

Właśnie – spektakl. To właściwe słowo. Wspomnianą niechęć prawicy wywołuje teatralizacja posiedzeń Sejmu, znajdująca odbicie w niezwykle popularnych transmisjach internetowych, telewizyjnych, a nawet kinowych, osiągających rekordy oglądalności. Owe spektakle – zdaniem posłów PiS – naruszają powagę Sejmu, odciągają uwagę od spraw najważniejszych, przysłaniają szkodzące Polsce decyzje, podejmowane w medialnej ciszy.

Jednak prawica nie dostrzega w owym zainteresowaniu publiki sejmowymi popisami Marszymka swej wielkiej (ostatniej?) szansy. Bo w świetle rozgrywających się od paru tygodni wydarzeń (oraz nieskrywanych planów) Sejm może stać się jedynym miejscem, w którym Zjednoczona Prawica będzie mogła wyrażać publicznie swe poglądy, a wspomniane transmisje staną się jedynym kanałem kontaktu z wyborcami.

Spójrzmy na fakty. TVP i Polskie Radio prawica już straciła. Nad Telewizją Republika, która w ciągu paru dni weszła na top of the top telewizji informacyjnych, zawisły czarne chmury. I nie myślę tylko o grożących jej ruiną procesach sądowych, do których pretekst dały (fakt, zmanipulowane, ale też i głupawe) wypowiedzi zapraszanych gości. Znacznie gorsze jest odchodzenie reklamodawców, których bez problemu władza może przecież zastraszyć.

I co wtedy prawicy, poza Sejmem, zostanie? Powrót do źródeł. W niewielkiej wiosce koło Bielska-Białej na gminnej tablicy ogłoszeń pojawiła się już wyrwana z zeszytu kartka z wypisanym flamastrem hasłem: „Ruda Wrona wnet skona”…

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski