Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W dobczyckim "babińcu" znów coś się dzieje. Tym razem metamorfozy

Katarzyna Hołuj
Bohaterki  "zamieszania": (od lewej) Aleksanadra Rogala, Ewelina Skrzydlewska-Bartosik i Magdalena Para
Bohaterki "zamieszania": (od lewej) Aleksanadra Rogala, Ewelina Skrzydlewska-Bartosik i Magdalena Para Katarzyna Hołuj
Dobczyce. Takiego projektu jeszcze tu nie było. Jest realizowany przez kobiety i adresowany do kobiet. Cały kręci się wokół nich.

Dokładnie, ten ruch trwa wokół dwóch finalistek wybranych spośród kilkudziesięciu chętnych. Są nimi Magdalena Para i Aleksandra Rogala.

- Projekty tworzone przez kobiety dla kobiet, są mi szczególnie bliskie. Wierzę w moc i siłę sprawczą kobiecej, bezinteresownej energii, którą można dzielić się na różne sposoby. Jednym z nich jest właśnie inspirowanie innych kobiet do wychodzenia z domów, ze swojej strefy komfortu, do zmiany swojego życia na lepsze.

Powiat myślenicki jest jeszcze ubogi w takie inicjatywy - ja chcę to zmienić - mówi Ewelina Skrzydlewska-Bartosik z Femi Sfery, pomysłodawczyni projektu "Metamorfozy- pokochaj siebie". Już dwa razy współuczestniczyła w organizacji Dnia Kobiet, a cztery razy w organizacji "Wymiany szaf".

Pomóc odzyskać pewność siebie

Najnowszy projekt ma, jak mówi pani Ewelina, pomóc w autentycznej wewnętrznej przemianie tych dwóch kobiet tak, aby odzyskały pewność siebie, a przy okazji ma lansować zdrowy i zrównoważony styl życia. - Projekt jest o tyle wyjątkowy, że nie kładziemy akcentu na wygląd i promowanie "jedynie słusznej" sylwetki - uważa Ewelina i dodaje:

- Jestem pewna, że przemiany finalistek będą inspiracją dla innych kobiet, do podjęcia w swoim życiu kroku ku zmianie.
Do udziału w programie zaproszono panie z powiatu myślenickiego. Poznawszy je i ich historie, wybrano Magdalenę i Aleksandrę.

Dlaczego chcą się zmienić?
Pierwsza z nich to 26-letnia mężatka, mama 3-latka i świeżo upieczona absolwentka studiów matematycznych na Politechnice Krakowskiej, szukająca obecnie pracy. Zgłoszenie wysłała jeszcze tego sama dnia, kiedy przeczytała o projekcie.

Druga ma 21 lat, z wykształcenia jest technikiem administracji i również jest na etapie poszukiwania pracy. Jest panną, która właśnie zakończyła ważny dla niej choć toksyczny związek. Toksyczny, bo pozbawił ją pewności siebie.
Właśnie to, że obie zakończyły pewien ważny dla nich etap (Magda - studia, a Ola - związek) spowodowało, że chciały wziąć udział w "Metamorfozach".

Główny cel: pokochać siebie
Ola ma zamiar zawalczyć o powrót pewności siebie. - Chcę pokochać siebie, a mój główny cel to poczuć się dobrze we własnym ciele - mówi.

Na pierwszy rzut oka nikt prawdopodobnie nie przypuszczałby nawet, że ta wysoka, ciemnooka brunetka może mieć jakiekolwiek problemy z samooceną, ale Oli faktycznie brakuje wiary w siebie. Powodem jest kilka dodatkowych kilogramów. Albo raczej to, że jej były chłopak widział w nich problem. Dziewczyna od sierpnia zrzuciła już 8 kilogramów. Jak mówi,wiele ją to kosztowało i bywało ciężko.

W ramach Metamorfoz ma zagwarantowaną konsultację dietetyczki i ćwiczenia pod okiem trenera personalnego, dlatego jest pełna nadziei, że jej podjęta kilka miesięcy temu walka, teraz będzie toczyła się łatwiej. Zarówno dietę jak i treningi już rozpoczęła. Pierwszym zaskoczeniem było to, że obiad był tak obfity, iż nie była w stanie go zjeść. I jak przyznała, nigdy nie jadła takiej ilości warzyw.

Zdrowy "tort" i wisienka w nagrodę
Magda do projektu zgłosiła się w innym celu. Jak mówi, lubi i akceptuje siebie. Chciałaby co prawda nadać sylwetce, która tu i ówdzie zaokrągliła się po ciąży, bardziej sportowy wygląd, ale to na czym zależy jej najbardziej to zmiana stylu życia na zdrowszy.

- Bardzo lubię gotować i chciałbym się nauczyć jak komponować posiłki, żeby były zdrowe dla mnie, dla dziecka, dla rodziny. Po drugie chciałabym zwiększyć swoją aktywność fizyczną. Próbowałam to zrobić już wcześniej, ale zapał szybko mijał. Gdyby jeszcze aktywnością udało mi się "zarazić" bliskich byłabym z siebie bardzo dumna. Pozostałe atrakcje: makijaż, fryzura, stylizacje i sesja zdjęciowa - będą dodatkową nagrodą. Taką przysłowiową wisienką na torcie - mówi.

Na zmiany mają trzy miesiące
Już teraz rozpoczęty proces zmian ma mieć swój finał w kwietniu. Przez ten czas finalistki będą pracowały nad swoimi sylwetkami, w domach - dzięki diecie przygotowanej przez dietetyczkę z uwzględnieniem indywidualnych potrzeb i na sali, gdzie będą ćwiczyły pod okiem trenerów personalnych.Spotkają się też z wizażystką, stylistkami fryzur ubioru, z którą ruszą w miasto, Na zakupach doradzi im,jaki strój podkreśla ich atuty i co powinny wybierać, a czego się wystrzegać.

Wezmą też udział w warsztatach motywacyjnych, zajęciach z coachem, a wreszcie w sesji fotograficznej zrealizowanej przez profesjonalnych fotografów. W marcu zobaczymy je na wybiegu. Wystąpią w pokazie mody, który będzie częścią imprezy z okazji Dnia Kobiet. Ta odbędzie się już po raz trzeci w dobczyckim Regionalnym Centrum Oświatowo-Sportowym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski